Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ledwo stał na nogach, a jechał nissanem. Na widok policji uciekł na łąkę.

(kos)
Aresztowany wytrzeźwieć musiał w policyjnym areszcie.
Aresztowany wytrzeźwieć musiał w policyjnym areszcie. Fot: KWP w Białymstoku
Pijany kierował nissanem. Nie posłuchał funkcjonariusza. Za to na widok policji zaczął uciekać na pobliską łąkę.

W miejscowości Pełch (powiat siemiatycki) przed policyjnym radiowozem na środku drogi zatrzymał się nissan. Z samochodu wysiadł pijany kierowca. Nie potrafił utrzymać równowagi.

- Na widok radiowozu wsiadł z powrotem i zaczął się szybko oddalać na pobliską łąkę. Funkcjonariusz natychmiast ruszył w pościg. Po chwili został obezwładniony i zatrzymany - mówi podkom.Kamil Tomaszczuk z sekcji prasowej podlaskiej policji

Zatrzymany spędził w policyjnym areszcie.

Teraz odpowie za za kierowanie po pijanemu i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny