Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia - Jagiellonia 0:2. Piłkarze Jagiellonii: Stać nas na grę o najwyższe lokaty

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Piłkarze Jagiellonii cieszą się z wygranej w Gdańsku, ale już myślą o kolejnych meczach
Piłkarze Jagiellonii cieszą się z wygranej w Gdańsku, ale już myślą o kolejnych meczach Kamil Świrydowicz, jagiellonia.pl
Mamy dobry i jakościowy zespół. Wszystko zależy od nas. Wierzę w to, że stać nas na więcej niż szóste miejsce. Chcemy bić się o najwyższe lokaty - mówią po wygranej 2:0 w Gdańsku z Lechią piłkarze Jagiellonii Białystok.

Pierwsze skrzypce grali zdobywcy bramek - Jakov Puljić i Jesus Imaz, którzy zadali gospodarzom decydujące ciosy i mają w tym sezonie na koncie już po dziewięć trafień.

- Nasza współpraca, moim zdaniem, wygląda bardzo dobrze. Jesteśmy w stanie wyczuć siebie nawzajem, rozumiemy się na boisku. To ważne w piłce, na tym powinna opierać się każda współpraca. Liczę na to, że będziemy ją kontynuować, z podobnym skutkiem. Każdy zawsze chce więcej. Musimy utrzymać taką dyspozycję i kontynuować pracę - powiedział w rozmowie z portalem www.jagiellonia.pl Puljić.

- W poczynaniach zespołu nie jest jednak najważniejsze to, żeby któryś z nas strzelił gola. Liczą się zwycięstwa. Jeśli uda się je osiągać dzięki naszym bramkom, to bardzo fajnie. Dzisiaj strzeliłem zarówno ja jak i Jakov. Teraz jednak skupiamy się już tylko na kolejnym meczu, w którym postaramy się znowu strzelić - dodał Imaz.

Z tyłu wiele pracy nie miał Xavier Dziekoński. Kiedy jednak trzeba było, młody golkiper Jagiellonii popisał się fantastyczną interwencją.

- Musiałem przez cały mecz być skupiony, bo Lechia nie oddawała wiele celnych strzałów. Ten rzut wolny był jednym z niewielu, a mimo to zachowałem koncentrację i to najważniejsze. Musieliśmy być cały czas czujni, bo jedna zdobyta bramka mogła mocno napędzić Lechię - stwierdził bramkarz Żółto-Czerwonych.

Czytaj też:
https://poranny.pl/wywiad-maciej-makuszewski-pilkarz-jagiellonii-jest-zdrowie-jest-forma-i-jest-optymizm/ar/c2-15411779

Czyste konto po stronie strat to efekt dobrej gry całej formacji obronnej, w tym byłego zawodnika Lechii - Błażeja Augustyna.

- Nie ukrywam, że na mecz w Gdańsku specjalnie się motywowałem. Chciałem zagrać na nosie temu panu, który mnie stąd się pozbył - stwierdził stoper Jagi - Z mojej perspektywy wszyscy dzisiaj byliśmy pewni w swoich poczynaniach, spokojni i wyrachowani. Tak jak Lechia Gdańsk, gdy w niej występowałem. Byliśmy drużyną - dodał.

Kolejny mecz Jagiellonia rozegra w niedzielę - 7 lutego, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków.

Czytaj też:
Lechia - Jagiellonia 0:2. Gdańska klątwa przełamana dzięki superduetowi snajperów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny