Chociaż nie udało się obronić trzykrotnego tytułu mistrza w URC, drużyna jest bardzo zadowolona z osiągniętego rezultatu. - Nasz wynik jest bardzo satysfakcjonujący biorąc pod uwagę, że wystartował praktycznie nowy zespół z nowym łazikiem, a tylko pięciu drużynom udało się przekroczyć próg 300 pkt - napisał na FB po zakończeniu zawodów Maciek Rećko, szef białostockiej drużyny.
W finałach URC na pustyni w Utah brały udział 23 drużyny z USA, Kanady, Europy oraz Azji. Po trzech dniach bardzo trudnych konkurencji, studenci z Białegostoku uplasowali się na czwartej pozycji. Bardzo dobrze wykonali dwa zadania: znajdowanie życia na Marsie i serwisowanie panelu. Wysoką punktację drużyna otrzymała także za prezentację łazika. Niestety podczas wykonywania ostatniej konkurencji terenowej - pomoc astronaucie - uszkodzona została przekładnia w obrotnicy. Za to zadanie drużyna otrzymała najmniej punktów.
- Była to niesamowita przygoda - podsumowuje Maciek. - Udało nam się przetestować nasze rozwiązania i pomysły. Dużym uznaniem sędziów cieszyło się nasze podejście do zadań, zgranie zespołu oraz sprawność w działaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?