Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latem na Węglowej niewiele się działo. Jesień ma być ciekawsza.

Anna Kopeć
Wnętrze magazynu nr 10 jest zagospodarowywane sporadycznie
Wnętrze magazynu nr 10 jest zagospodarowywane sporadycznie fot. Wojciech Wojtkielewicz
W byłych magazynach wojskowych, które w zeszłym roku tętniły życiem kulturalnym, obecnie niewiele się dzieje. Organizowane są tu jedynie wydarzenia incydentalne, które nie cieszą się zainteresowaniem. Wszystko ma się zmienić, kiedy młodzi ludzie wrócą z letnich wyjazdów.

Węglowa ma wiele niedociągnięć organizacyjnych, jednym z poważniejszych jest brak aktualnej strony internetowej, gdzie można by na bieżąco sprawdzać planowane wydarzenia - uważa Justyna, która w zeszłym roku bywała tu niemal codziennie. - A same imprezy mogłyby być organizowane już od kilku miesięcy.

W byłych magazynach wojskowych działania kulturalne organizowane są obecnie głównie w weekendy, ale przychodzi na nie niewiele osób.

- Faktycznie, frekwencja jest niewielka - przyznaje Sławomir Mojsiuszko z biura do spraw strategicznych projektów kulturalnych w magistracie. - Myślę, że jedną z przyczyn są upały i fakt, że te wydarzenia są słabo nagłośnione i reklamowane.

Ale plany na ożywienie byłych magazynów wojskowych są. Projekt Wyspa Węglowa zakłada, że w każdy weekend do końca października będą się tu odbywały wydarzenia artystyczne, kulturalne i sportowe.

- Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby w tygodniu działali tu artyści - mówi Sławomir Mojsiuszko. - Miasto może udostępnić przestrzeń i dofinansować różne pomysły, niech tylko ktoś nam je przedstawi. Brakuje aktywności ze strony ludzi, bo jestem przekonany, że nie kreatywności.

Jako przykład podaje Teatr Kolegtyw, który w lipcu przy wsparciu finansowym prezydenta miasta wystawiał w magazynie nr 10 swoje spektakle.

Artyści, którzy działali na Węglowej w zeszłym roku podkreślają, że był tu bardzo dobry klimat do wszelkich inicjatyw twórczych. - To niezwykłe miejsce, idealne do tego aby zdobyć nowe doświadczenia - uważa Błażej Rusin z grupy Coxownia Cox Kolektyw, która w zeszłym roku na Węglowej miała swoją pracownię artystyczną.

- Zainteresowanie było duże, bo działo się coś nowego i wiele osób wkładało w to mnóstwo energii. Teraz jest pewien zastój, ale mam nadzieję, że to cisza przed burzą.

- Ludzie zainteresowani takimi działaniami są jeszcze na wakacjach. We wrześniu na pewno Węglowa ożyje - uważa Adrian Masłowski ze stowarzyszenia Rowerowy Białystok.

Sławomir Mojsiuszko twierdzi, że problemem Węglowej jest również brak decyzji ze strony miasta w sprawie długoletniego przekazania tego miejsca na działania kulturalne. - Do czasu kiedy nie zapadnie jakaś decyzja co do magazynu nr 10, będzie on jedynie wynajmowany na chwilowe imprezy, a to nie służy temu miejscu - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny