To trwa już od dłuższego czasu - skarżyła się nam pani Krystyna. - Często chodzę na spacer wzdłuż ulicy Chrobrego, ale im bliżej Piastowskiej, tym ciemniej - opowiadała. - W tym miejscu palą się tylko niektóre latarnie, a ponieważ wielkimi krokami zbliża się zima i dni będą coraz krótsze, coś trzeba z tym zrobić.
- Codziennie wracam tędy z pracy do domu i muszę przyznać, że nie czuję się tu bezpiecznie - dodała pani Kasia. - Domyślam się, że ludzie z zakładu energetycznego nie sprawdzają wszystkich latarni w mieście, ale dziwne, że do tej pory nikt tego nie zgłosił - mówiła pani Kasia. - Z drugiej strony, każdy ogląda się na drugiego i czeka, aż o problemie ze światłem powiadomi ktoś inny.
W imieniu mieszkańców sprawą zajął się więc "Poranny".
Już następnego dnia zadzwoniła do nas pani Krystyna. - Dziękuję! - mówiła. - Już zapomniałam, jak miło i bezpiecznie spaceruje się po jasno oświetlonej ulicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?