MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Latamy coraz więcej

Kacper Rogacin AIP
Duży wzrost liczby pasażerów to zasługa coraz prężniej działających lotnisk regionalnych, jak też warszawskiego lotniska Chopina.
Duży wzrost liczby pasażerów to zasługa coraz prężniej działających lotnisk regionalnych, jak też warszawskiego lotniska Chopina. Szymon Starnawski
Polski rynek lotniczy charakteryzuje się jednym z największych potencjałów wzrostu w całej Europie. W 2016 r. liczba obsłużonych pasażerów przez porty lotnicze w naszym kraju zwiększyła się o 12,5 proc., a w 2017 r. może wzrosnąć nawet o 11 proc.

Zdaniem ekspertów polski rynek pasażerskich przewozów lotniczych będzie się nadal dynamicznie rozwijał. O jego potencjale świadczą liczby z poprzednich lat: w 2015 r. polskie porty lotnicze obsłużyły ponad 30 mln pasażerów, w 2016 r. było ich już ponad 34 mln. W ciągu zaledwie jednego roku rynek ten urósł o 12,5 proc., a kolejne miesiące mogą być jeszcze lepsze. Zgodnie z prognozą PwC, w 2017 r. polskie lotniska mogą odprawić nawet o 11% pasażerów więcej, czyli w sumie ok. 37,8 mln osób – wynika z analizy ekspertów firmy doradczej PwC „Stabilny wzrost na polskim niebie. Prognoza rozwoju rynku lotniczego”.

Pod względem liczby obsłużonych w portach lotniczych pasażerów pozytywnie wyróżniamy się na tle innych krajów naszego regionu. Jednocześnie, nadal wskaźnik liczby pasażerów lotniczych w stosunku do całej populacji, w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie: dla porównania w 2016 r. w Polsce wyniósł 0,9, w Niemczech 2,7, a w Holandii 4,1.

- Polska jest nadal atrakcyjnym miejscem do inwestowania dla przewoźników. W efekcie klienci otrzymują bardzo różnorodną ofertę, która zachęca ich do podróżowania, a nasz rynek może pochwalić się jednym z największych wzrostów spośród europejskich krajów – mówi Michał Mazur, partner w PwC.

Duży wzrost liczby pasażerów to zasługa coraz prężniej działających lotnisk regionalnych, jak też warszawskiego lotniska Chopina. W 2016 r. port lotniczy w Lublinie obsłużył aż o 43 proc. więcej osób niż rok wcześniej, w Krakowie o 18 proc. więcej, a lotnisko Chopina w Warszawie i port w Poznaniu przyjęły o 14 proc. więcej pasażerów.

- Rozwój rynku lotniczego w Polsce nie zwalnia, dlatego nasza prognoza dotycząca liczby pasażerów na ten rok znów jest dwucyfrowa. Wśród portów, które w 2017 r. mają szansę rosnąć najszybciej, znajduje się lotnisko Chopina, jak również wiodące porty regionalne, między innymi lotnisko w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Jednocześnie wybrane porty przegrywają walkę konkurencyjną. Przewidujemy, że będzie to kolejny trudny rok między innymi dla lotnisk w Łodzi czy Bydgoszczy – mówi Michał Szyk, PwC.

Eksperci wskazują jednocześnie, że światowy rynek przewozów lotniczych w perspektywie długookresowej do 2035 r. będzie rozwijał się w tempie 4,5 proc. średniorocznie. Liderami wzrostu będą rynki rozwijające się, głównie azjatyckie, gdzie ruch wewnątrzregionalny wzrośnie o ponad 14 proc.

Jak wynika z analizy PwC stale rośnie udział przewoźników niskokosztowych na światowym rynku lotniczym. W 2006 r. ich udział w całkowitej liczbie oferowanych miejsc w samolotach był na poziomie poniżej 16 proc., w ciągu dekady wskaźnik ten przekroczył już 25 proc. Największy udział tanich linii lotniczych w ruchu krajowym i wewnątrzregionalnym w 2015 r. był w Europie (41 proc.), Ameryce Południowej (32 proc.) i Ameryce Północnej (31 proc.). Zdaniem ekspertów udział tanich linii na świecie będzie nadal wzrastał, dążąc do modelu europejskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny