Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapy nie włączą się do akcji Jurka Owsiaka

Julita Januszkiewicz
Szkoda, że w tym roku w Łapach nie zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Akcja charytatywna jest potrzebna, gdyż trzeba pomagać chorym dzieciom - mówią Klaudia Skorulska, Magda Łapińska i Daria Łapińska.
Szkoda, że w tym roku w Łapach nie zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Akcja charytatywna jest potrzebna, gdyż trzeba pomagać chorym dzieciom - mówią Klaudia Skorulska, Magda Łapińska i Daria Łapińska.
W tym roku w Łapach, 11 stycznia, nie będzie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie odbędzie się też żadna akcja charytatywna...

Łapy korzystały z pomocy

Łapy korzystały z pomocy

Co roku do puszek łapskich wolontariuszy trafiało sporo pieniędzy, za które Fundacja WOŚP kupowała sprzęt medyczny. Od czasu do czasu, pomagała też łapskiemu szpitalowi. Na przykład w 2006 roku placówka dostała nowoczesny inkubator za 30.000 zł. Pięć lat wcześniej szpital wzbogacił się o pulsooksymetr warty 20.000 zł, a w 1996 roku otrzymał w prezencie inkubator. To była wielka pomoc.

W Polsce będzie to już XVII finał tej corocznej akcji charytatywnej. W naszym mieście Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mogłaby zagrać po raz XIV. Mogłaby, ale nie zagra...

- Są przecież inne formy pomocy, w które łapskie społeczeństwo może się zaangażować, na przykład akcje organizowane przez Caritas - uważa ksiądz Roman Kulasik, z parafii pw. świętego Piotra i Pawła w Łapach.

Dom Kultury się starał

Rokrocznie od kilkunastu lat Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy w Łapach organizował miejscowy Dom Kultury, który w ten niesamowity, niedzielny finał zamieniał się w sztab. I zawsze wiele się działo.

Akcja Jurka Owsiaka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem łapian. Mimo zimowej aury pod scenę Domu Kultury przychodziło mnóstwo ludzi. Odbywał się koncert, podczas którego występowały nasze lokalne gwiazdy muzyczne. A co najważniejsze, bawiący się mogli wesprzeć WOŚP biorąc udział w różnych loteriach i aukcjach. Finał łapskiej orkiestry kończył się tradycyjnym Światełkiem do Nieba.
Ale najważniejsze, że do sztabu w Łapach zawsze zgłaszali się chętni do pomocy młodzi ludzie. Wolontariusze, których można było poznać po specjalnych identyfikatorach, zbierali pieniądze, a łapianie chętnie wrzucali do puszek. Bo przecież najważniejsza jest pomoc w ratowaniu zdrowia i życia chorych dzieci.

Bo nie są kompetentni

W ubiegłym roku finał WOŚP w naszym mieście zorganizowała po raz pierwszy ( i wychodzi na to, że ostatni) młodzieżowa rada miejska. I było w porządku. Odbył się fajny koncert. Nie zabrakło kwest oraz różnych aukcji i loterii. Niestety, tym razem tak nie będzie:

"Młodzieżowa rada miejska w Łapach nie organizuje na terenie Łap XVII finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ponieważ nie wchodzi to w nasze kompetencje i nie pokrywa się z celami młodzieżowej rady - pisze lakonicznie w mailu do redakcji Kamil Warpechowski, radny MRM. - Oczywiście w zeszłym roku byliśmy organizatorami Chcieliśmy wesprzeć tą szczytną inicjatywę i pokazać tutejszej młodzieży, że w prosty sposób mogą wychodzić z inicjatywą i zarazem wesprzeć potrzebujących. Wtedy jeszcze nie byliśmy do końca świadomi, do czego tak naprawdę zostaliśmy wybrani przez naszych rówieśników. Praca każdej młodzieżowej rady powinna opierać się na trzech filarach: aktywizacja młodzieży, upowszechnienie wiedzy o społeczeństwie, działalność konsultacyjna. Młodzieżowa rada jest na swój sposób wyjątkową organizacją, mającą wyjątkowe zadania. Powinna się trzymać wyznaczonych celów i konsekwentnie je realizować" - czytamy w oświadczeniu.

Dalej Kamil Werpachowski tłumaczy, że organizacją WOŚP równie dobrze mogłaby się zająć organizacja lub nawet nieformalna grupa (najlepiej młodzieżowa):
"Jeżeli zostalibyśmy poproszeni o pomoc w zadaniach bezpośrednio nie związanych z naszymi celami, zapewne byśmy nie odmówili. Jednak nie może być głównymi organizatorami" - kończy oświadczenie. I tylko tyle na ten temat.

Może każdy. Brak czarnej listy

Na stronie Fundacji jest klarownie napisane jak założyć sztab. To nic trudnego. Wystarczy tylko zebrać grupę zapaleńców, wybrać szefa sztabu. Następnie wypełnić zgłoszenie, podpisać regulamin i wysłać go do Fundacji.

Na stronie WOŚP jest też lista sztabów. Są to, m.in. szkoły, centra kultury, stowarzyszenia, komendy hufców ZHP, spółdzielnie mieszkaniowe, urzędy miejskie, gminne i starostwa powiatowe. Wśród zagranicznych sztabów są, np. polskie kontyngenty wojskowe, organizacje polonijne, a nawet restauracje.
Maciej Kuraszkiewicz, z WOŚP tłumaczy, że Fundacja nie posiada "czarnej" listy instytucji oraz organizacji, które nie mogą w dniu finału, zbierać pieniędzy: - Jest to dobrowolna akcja charytatywna. Najważniejszymi są chęć woli i pomocy. My nikogo do niczego nie zmuszamy. Nie sprawdzamy też niczyich kompetencji - zaznacza.

Szkoda, że nie będzie

Czy w Łapach powinien odbyć się znów finał WOŚP? Zdania mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy, są na ten temat podzielone.

- Szkoda, że w tym roku nic nie wypali - nie kryją rozgoryczenia Klaudia Skorulska, Magda Łapińska, Daria Łapińska z łapskiego gimnazjum. - W naszym mieście ta impreza jest bardzo potrzebna. Zawsze w niej uczestniczyłyśmy. I bardzo nam się podobało. Nie tylko dlatego, że był koncert. Najważniejsze, że mogłyśmy dołączyć się do pomocy potrzebującym, czyli wrzucić do puszki symboliczną złotówkę - mówią.

- Akcje Jurka Owsiaka są bardzo pożyteczne. To bardzo ważne, że są zbierane pieniądze dla chorych dzieci. One tego potrzebują. Szkoda, że Łapy w tym roku zawiodły. Ale z drugiej strony nasze miasto nie należy do najbogatszych i o tym też trzeba pamiętać - przekonuje Elżbieta Piętowska, mieszkanka Łap.

Można pomóc gdzie indziej

Rozczarowani są też uczniowie łapskich szkół, którzy rokrocznie kwestowali. W Łapach pomagało 40 wolontariuszy.

- Wielka szkoda. Udział w akcji charytatywnej dawał nam wielką satysfakcję. Cieszyłyśmy się, że możemy ją wesprzeć. Będzie nam tego brakowało - żalą się Paulina i Ewelina.

Natomiast sceptycznie podchodzą do organizacji orkiestry starsi łapanie.

- Za dużo przy tym zamieszania i bałaganu. Poza tym ludzie za bardzo afiszują się. Dają pieniądze na pokaz, tylko po to, by dostać serduszko - mówią dwie starsze panie, które spotkaliśmy w ubiegłą środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny