Jak wyjaśnia Andrzej Roszkowski, prezes spółki Domy, długi lokatorów obecnie wynoszą 372 tysiące złotych. Są to zaległości za opłaty czynszowe.
- Wysyłamy do mieszkańca zawiadomienie, że on nie płaci czynszu. Proponujemy rozłożenie długu na raty. Jeśli nie przynosi to efektu, sprawę kierujemy do sądu. Na eksmisję oczekuje teraz sześć rodzin - tłumaczy Andrzej Roszkowski.
Jednak, by wyeksmitować rodzinę, trzeba zapewnić jej mieszkanie socjalne. Gmina Łapy ma pięć takich lokali. Znajdują się one w budynku przy ulicy 3 Maja. Obecnie mieszkają w nim cztery rodziny.
Niestety, budynek jest w opłakanym stanie. - Ściany są popękane i zagrzybione - wylicza Zdzisław Jabłoński, zastępca burmistrza.
- Inspektor nadzoru budowlanego zlecił jego remont - dodaje Marian Olechnowicz, rzecznik łapskiego magistratu.
Dla Łap oznacza to problem. Jak przyznaje zastępca burmistrza, dostosowanie do standardów jest kosztowne. Według szacunków potrzeba 400 tysięcy złotych. - Za te pieniądze wybudujemy nowe mieszkania - przekonuje.
Dlatego miasto zamierza postawić trzy kontenery mieszkalne. - Zostaną one ustawione na działce nr 804 - mówi tylko tyle Olechnowicz.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kontenery staną przy ulicy 3 Maja.
Będą to pomieszczenia o powierzchni 12 metrów kwadratowych. Do każdego ma być oddzielne wejście. W środku znajdzie się miejsce do spania, umywalka, toaleta oraz aneks kuchenny. Zamieszkają tu rodziny, które mają wyroki eksmisyjne.
- Kontenery pozwolą nam szybko rozwiązać problem braku lokali socjalnych. W ten sposób unikniemy też kary z nadzoru budowlanego - tłumaczy Zdzisław Jabłoński.
Gmina szacuje, że jeden kontener może ją kosztować 30 tysięcy złotych. Magistrat już ogłosił przetarg na ich zakup.
Jak zauważa Roman Czepe, były burmistrz Łap, a obecnie opozycyjny radny PiS, kontenery mogą spowodować protesty sąsiadów, stąd ważna jest lokalizacja. - Ale będą też protesty wykwaterowanych, bo trudno żyć w metalowej konserwie, zwłaszcza gdy w rodzinie są dzieci. Główne problemy to wilgoć, temperatura, ciasnota.
Zdzisław Jabłoński spodziewa się protestów okolicznych mieszkańców, ale jak zapewnia nie boi się ich.
- Gdyby tak było, to byśmy nic nie robili - kwituje.
Przegrali
W 2009 roku spółka Domy pozwała gminę Łapy do sądu. Magistrat nie zapewnił jej lokatorom mieszkań socjalnych. Gmina zapłaciła spółce 27 tys. złotych odszkodowań. Magistrat wynajmuje też od spółki dwa lokale, i pokrywa wszystkie opłaty. Rok temu wydano 11 tys. złotych, ale już w styczniu tego roku do zapłacenia są ponad 4 tysiące złotych.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?