[galeria_glowna]
- Rodzice powinni nauczyć dzieci, że lany poniedziałek to tradycja polewania wodą, w której należy zachować umiar i kulturę - apeluje mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Oblewanie wodą przypadkowych przechodniów może narazić ich na straty materialne, gdy zostanie zniszczona np. droga odzież. Polewanie nie powinno odbywać się na ulicach, gdyż bardzo często dzieci w ferworze zabawy wybiegają na jezdnię wprost przed jadące samochody, narażając się na potrącenie. Natomiast mokra nawierzchnia może okazać się niebezpieczną w skutkach niespodzianką dla nadjeżdżających pojazdów.
Zwyczaj polewania się wodą pochodzi z czasów słowiańskich. Oznaczał niegdyś wiosenne oczyszczenie z brudu. Polewanie wodą miało sprzyjać płodności, dlatego w śmigusa dyngusa największym zainteresowaniem, ze strony mężczyzn uzbrojonych w wiadra z wodą, cieszyły się panny na wydaniu.
Zabawa związana z wielkanocną tradycją polewania wodą jest zazwyczaj niegroźna. Jeżeli jednak potraktowano nas wyjątkowo niestosownie i padliśmy ofiarą chuligańskiego wybryku, powinniśmy powiadomić policję.
Jeżeli udało Wam się sfotografować lub nagrać najciekawsze momenty lanego poniedziałku, dajcie nam znać. Przesyłajcie zdjęcia oraz wideo na adres: [email protected] . Umieścimy je na portalu poranny.pl.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
