Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuźnica. Szturm na granicę. Migranci rzucają w polskich mundurowych kamieniami. W ruch poszły armatki wodne [16.11.2021]

Agnieszka Siewiereniuk
Agnieszka Siewiereniuk
We wtorek od rana niespokojnie jest w Kuźnicy przy przejściu granicznym. Z obozowiska, które zostało rozbite na noc, zniknęły namioty, zniknęły też kobiety i dzieci. W ich miejsce przyszli bardzo agresywni mężczyźni, którzy rzucają kamieniami w polskich mundurowych. Polskie służby użyły armatek wodnych oraz gazu łzawiącego.

Z najnowszych informacji, do których dotarliśmy wynika, że pod gradem kamieni, jaki spada na polskich mundurowych, na razie nikt z funkcjonariuszy polskich, ani żołnierzy, nie ucierpiał. Jednak determinacja wśród migrantów po białoruskiej stronie jest dość duża. Wśród nich są także białoruscy mundurowi, którzy pomagają w dostarczaniu kamieni oraz gruzu. Atak na polskich mundurowych zaczął się jeszcze po godz. 10.00 rano.

„Sytuacja na granicy w tej chwili. Atak był tak nagły, że nie ma wątpliwości, że został sprowokowany przez kogoś ze strony białoruskiej” – informuje białoruski dziennikarz niezależny Tadeusz Giczan.

Po białoruskiej stronie słychać także strzały. Najprawdopodobniej są to strzały ze ślepej amunicji, które mają wywrzeć dodatkową presję na migrantach, aby nie zaprzestawali ataku. Z kolei polska strona odpowiedziała użyciem armatek wodnych oraz użyła gazu łzawiącego, bo grad kamieni był bardzo duży.

Migrantom do tej pory nie udało się zniszczyć, ani przejść ustawionego ogrodzenia w Kuźnicy i jak ustaliliśmy, powoli oddalają się od polskich mundurowych. Nadal jednak rzucają kamieniami z dużej odległości. Młodzi mężczyźni, którzy biorą udział w tym ataku, nie wyglądają na wycieńczonych.

„Do ataków na naszych funkcjonariuszy i żołnierzy dochodzi również w miejscu przejścia granicznego. Z terenu Białorusi agresywni migranci rzucają w Polaków niebezpiecznymi przedmiotami. W tej chwili sytuacja pod kontrolą dzięki profesjonalnej odpowiedzi naszych służb” – przekazał na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

O rozwoju sytuacji będziemy informować na naszych łamach. W tym miejscu możemy jedynie przekazać, że ten atak nie ma już szans powodzenia. Migranci rozbiegli się dalej od ogrodzenia i wycofują się w głąb Białorusi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny