Białystok, Łomża, Suwałki. Tu miały powstać biura naszych europosłów: Jacka Kurskiego z PiS i Krzysztofa Liska z PO. Choć wybory były w czerwcu, nie sposób spotkać się z ich przedstawicielami. Poselskich biur nadal nie ma. Dlaczego?
- Poseł Kurski chce mieć biuro wspólnie z innymi parlamentarzystami z naszego województwa. Jest jednak możliwe, że Prawo i Sprawiedliwość opuści budynek przy ul. Sienkiewicza ze względu na planowany tu remont. I trzeba będzie poszukać innego lokalu - mówi Marcin Szczudło, asystent posła Kurskiego.
Zapewnia, że w przyszłym tygodniu europoseł spotka się z regionalnymi władzami PiS, żeby ustalić szczegóły w sprawie swoich biur.
Te mają ruszyć w największych podlaskich miastach, na początek w Suwałkach. - Powinno zostać otwarte za dwa, trzy tygodnie - dodaje Marcin Szczudło.
Pod koniec października swoje biuro w Białymstoku ma otworzyć europoseł Krzysztof Lisek. Będzie ono w siedzibie PO przy ul. Malmeda.
Brak przedstawicielstwa w województwie podlaskim tłumaczy intensywną pracą Parlamentu Europejskiego. - Cały czas trwają sesje. Dopiero za kilka tygodni będziemy mieć przerwę. Wtedy przyjadę do Białegostoku. Poza tym muszę znaleźć odpowiedzialnych pracowników, którzy w moim imieniu będą spotykać się z wyborcami - tłumaczy Krzysztof Lisek. Jego przedstawiciele pojawią się też w Łomży, Suwałkach oraz w Hajnówce.
Kiedy europosłowie spotkają się z mieszkańcami naszego województwa? Dokładne terminy nie są jeszcze ustalone. Jest za to obietnica, że takie spotkania zostaną zorganizowane do końca roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?