Kundzin. Terminal firmy Adampol może dać zatrudnienie. Praca dla kilkuset osób

Jesteśmy na etapie opracowywania planów i przygotowywania dokumentacji - mówi Waldemar Bogusz, koordynator projektu z Adampolu.

Firma od ponad dwudziestu lat prowadzi działalność w zakresie międzynarodowego i krajowego transportu oraz spedycji. Świadczy usługi logistyczne, magazynowe oraz serwisowe. Jest w czołówce firm z branży transportowej. Zatrudnia ponad 500 osób.

Już wkrótce zainwestuje na naszym terenie kilkadziesiąt milionów złotych. Tyle będzie kosztować budowa innowacyjnego przeładunkowego terminalu drogowo-kolejowego.

Nowoczesny i intermodalny (wykorzystujący więcej niż jedną gałąź transportu) terminal powstanie w okolicach Kundzina, na terenach po byłych kopalniach żwiru. Firma odkupiła zrekultywowany teren od Białostockich Kopalni Surowców Mineralnych.

W nowym zakładzie pracę może znaleźć nawet kilkaset osób. I to zarówno przy obsłudze biura, jak i terminalu.

- Potrzebni będą ludzie do obsługi całego sprzętu na terminalu, pracownicy hali czy też osoby do prowadzenia prac związanych z konfekcjonowaniem powierzonych towarów. Także obsługa biura - wylicza Waldemar Bogusz.

Z tak dużego inwestora cieszy się burmistrz Sokółki. Ma nadzieję, że to wreszcie ożywi naszą gospodarkę.

- Bardzo dobrze, że pojawił się taki inwestor. To dla nas oznacza dwie ważne rzeczy: nowe miejsca pracy oraz dodatkowe wpływy do budżetu gminy - podkreśla Stanisław Małachwiej.

Kundzin to dobre miejsce na terminal

Koordynator projektu przekonuje, że miejsce nowej inwestycji nie jest przypadkowe. Plusem Kundzina jest położenie przygraniczne i dostęp do torów kolejowych.

- Jesteśmy krajem tranzytowym. Chcemy wykorzystać położenie pomiędzy zachodnią a wschodnią Europą oraz Azją. Zależało nam też na dostępie do torów kolejowych tak, aby umożliwić przeładunek towarów przewożonych w kontenerach pomiędzy dwoma systemami kolejowymi, których styk występuje na tym terenie - tłumaczy Waldemar Bogusz. - Także przerzucenie naczep samochodowych na wagony niesie za sobą wiele korzyści. Odciąży nasz system drogowy, poprawi sytuację kierowców, którzy powinni operować na mniejszym, lokalnym obszarze zamiast przewozić towary na wielkie odległości spędzając wiele tygodni w ciężarówce. Poza tym bardzo ważny jest też aspekt ekologiczny.

Nie wiadomo, jak długo potrwa budowa terminalu pod Sokółką.

- Inwestycja na pewno potrwa jakiś czas. Musimy przejść bowiem kilka etapów, pokonać wiele trudności zarówno tych formalnych jak i technologicznych. Tempo prac zależy przede wszystkim od naszych projektantów i wykonawców, ale nie tylko. Potrzebny jest wysiłek wielu osób aby projekt zakończył się sukcesem - tłumaczy Waldemar Bogusz.

Adampol ma już doświadczenie przy uruchamianiu takich terminali. W 2007 roku firma zainwestowała prawie 28 mln zł w nowoczesny terminal samochodowy na terenie Wolnego Obszaru Celnego w Małaszewiczach w pobliżu Terespola. Terminal ten leży na głównym szlaku tranzytowym z krajów Unii Europejskiej do Rosji. Łączy zachód Europy ze wschodem i Azją.