Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulki – teatralna zabawa formą. Mamy bilety do BTL!

Redakcja
W postaci naukowców wcielają się Piotr Wiktorko, Milena Kobylińska i Magdalena Dąbrowska
W postaci naukowców wcielają się Piotr Wiktorko, Milena Kobylińska i Magdalena Dąbrowska Andrzej Zgiet
Białostocki Teatr Lalek od lat oferuje rozrywkę dla dzieci. Naturalnym dla instytucji było więc przyjęcie w swoje gościnne progi teatralnego projektu Magdaleny Dąbrowskiej adresowanego właśnie do „najnajów” , czyli najmłodszej publiczności.

„Kulki” to efekt stypendium, które absolwentka białostockiego Wydziału Sztuki Lalkarskiej otrzymała od prezydenta Białegostoku. Pomysł w głowie młodej aktorki dojrzewał od III roku studiów, konkretnie od zajęć z Krzysztofem Rauem z teatru ożywionej formy. Jego efekty można teraz oglądać na scenie BTL.

W laboratorium ekscentryków

Czwórka znajomych z uczelni pod reżyserskim okiem Jacka Malinowskiego – dyrektora BTL – stworzyła coś na kształt teatralnej zabawy formą, która może działać na wyobraźnię dzieci i zarazić magią teatru. Widowisko zaczyna się w teatralnym foyer. Tu po wylosowaniu dwóch piłeczek widzowie zapraszani są do tajemniczego laboratorium fizycznego. Piłeczki trzeba wrzucić do odpowiedniej próbówki, a następnie wygodnie rozsiąść się na kolorowych poduszkach. Publiczność zamienia się w uczestników, a właściwe obserwatorów eksperymentów, które przeprowadza trójka profesorów (Magdalena Dąbrowska, Milena Kobylińska, Piotr Wiktorko). Ubrani na czarno, z wielkimi okularami na nosie oraz zabawną i oczywiście kulistą muchą pod szyją wciągają widzów w ciekawy wizualnie pokaz.

W „Kulkach” nie ma fabuły. To zbiór kilku etiud, w których główną rolę odgrywa biała, elastyczna kulka. Na swojej drodze trafia na małe, kolorowe piłeczki. Z plątaniny kolorów i kulistych elementów w ciekawy sposób powstają nowe kompozycje. Zwinne rybki, morskie fale, skoczna żaba, żwawe robaczki, rozwibrowane motylki – to tylko niektóre formy, które tworzą się na oczach widzów. Efektem poszukiwań białej kulki, tudzież naukowców, staje się ludzik, z którym można się przywitać, przybić piątkę. W taką interakcję większość małych widzów wchodzi ochoczo.
Trójka młodych aktorów ciekawie animuje niepozorne kulki, działając na wyobraźnię małych widzów, którzy to potrafią zaskoczyć dorosłych. Twórcy raczej nie byli przygotowani na to, że ze strony publiczności padnie wynik równania, którego składnikami są kolory. Jedna z małych widzek dość rezolutnie stwierdziła bowiem, że z takiego połączenia może powstać przecież tęcza.

Dekoracje z tysiąca kulek

Króciutkie przedstawienie rozgrywa się w ciekawej scenografii autorstwa Bereniki Zimnoch. Z ponad tysiąca kolorowych kulek stworzyła instalacje przypominające ogromne cząsteczki – konstrukcje starszym widzom znane z lekcji chemii. Dopełnieniem tego pokazu jest dobrana do obrazów muzyka skomponowana przez Patryka Ołdziejewskiego. Wątpliwym jest czy „Kulki” uświadomią małym widzom, że wszechświat zbudowany jest z atomów. Jednak zabawa kolorami i światłem wzbudza niekłamany zachwyt. Ciekawa oprawa wizualna wystarczy by zarazić małych widzów magią teatru.

Wygraj bilet!

Na spektakl można wybrać się w weekend - w piątek o godz. 11.00, a w sobotę i niedzielę o godz. 16.00. Dla naszych Czytelników mamy jednoosobowe zaproszenia. Aby je otrzymać wystarczy krótko uzasadnić dlaczego powinniśmy je Państwu przyznać. Na odpowiedzi o tytule „Kulki” czekamy w czwartek, 29 września do godz. 13.00 pod adresem [email protected]. W treści maila należy podać imię, nazwisko, nr kontaktowy i obowiązkowy wybrany termin (piątek, sobota lub niedziela).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny