Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kucharze Dworu Czarneckiego odpowiadali za przyjęcia na premierach w Teatrze Dramatycznym i Operze i Filharmonii Podlaskiej

Redakcja
Kucharze Dworu Czarneckiego odpowiadali za przyjęcia na premierach w Teatrze Dramatycznym i Operze i Filharmonii Podlaskiej
Kucharze Dworu Czarneckiego odpowiadali za przyjęcia na premierach w Teatrze Dramatycznym i Operze i Filharmonii Podlaskiej
W sobotę 27 września - uroczystość z okazji 70-lecia Teatru Dramatycznego i premiera „Dziadów III” , w niedzielę premiera -„Skrzypka na dachu” w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

 Oba wydarzenia to były wielkie doznania artystyczne, ale też strawa dla ciała. Za te ostatnie odpowiadali kucharze z Dworu Czarneckiego

 Dwór od kilku lat jest jednym ze sponsorów i partnerów Opery, zaś od tego sezonu Teatru Dramatycznego.

W sobotę – w teatrze – na pierwsze danie zostało zaserwowane ragú z duszonej piersi kurczaka wraz z jesiennymi warzywami. - To gorący, sycący gulasz podawany w kokilkach – opowiada Marcin Paszko, kierownik restauracji Dwór Czarneckiego.

Do tego  szereg przysmaków na zimno, m.in. galantyna z kaczki z kurkami (kaczka marynowana w ziołach jest faszerowana mięsem z kurczaka oraz kurkami), rolada makowa ze schabu, parfiat drobiowe (pieczona w niskiej temperaturze pierś kurczaka ze śmietaną kremówką, obtoczona w młotkowanym kolorowym pieprzu; w roli posypki świetnie sprawdzają się też płatki chabrowe lub pistacje wymieszane z bazylią), czy terriną z łososia ze szpinakiem.

- Bankiety po takich wydarzeniach są momentem, kiedy nasi goście mogą we wspaniałym otoczeniu porozmawiać ze sobą. Dlatego tak przygotowujemy nasze dania, by można je było zjeść w prosty sposób, możliwie bez używania sztućców

– dodaje Marcin Paszko.

W Operze - na spotkaniu po premierze - zaserwowana została przekąska z kawiorem. Jednak królem wieczoru był zostać łosoś. Marynował się w zalewie z zielonej żubrówki i w sekretnej mieszkance ziół oraz przypraw. By mięso nabrało pełni smaku i aromatu musi w odpowiednich warunkach leżakować nawet kilka dni. Ryba została podana na małych tartinkach. Z innych przysmaków będzie można spróbować rożnych wariacji na temat przepiórczych jaj z warzywami, szynkę parmeńską z melonem, mini tortille z rukolą, ciastka francuskie z fetą i szpinakiem, czy faszerowane różnymi pastami pomidory i ogórki.

- Przygotowaliśmy także kilka rodzajów sałatek, m.in. z owocami granatu czy klasyczną grecką, podajemy je w niewielkich kieliszkach, by ich skosztowanie było tylko przyjemnością – opowiada Marcin Paszko.

Dla pracowników Dworu Czarneckiego obsługa takich bankietów to nie lada wyzwanie logistyczne. Przygotowania do każdego z przyjęć rozpoczynaja się po południu w dniu wydarzenia, zaś koniec pracy przewidziany jest grubo po północy. Same dania i przekąski są wystawiane w ostatnim momencie, tuż przed rozpoczęciem bankietu. Do obu przybytków sztuki, na kilka godzin, trzeba było przewieźć kompletne wyposażenie restauracji i to w ilości do obsłużenia kilkuset gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny