- Fizycznie stać mnie na wygraną z Bedorfem. Psychicznie też. A czy tak się stanie przekonamy się już w walce. To jest sport, a przede wszystkim waga ciężka. Chwila nieuwagi i można oglądać od dołu lampy nad klatką – przedstawia Pudzianowski na konferencji przed KSW 44. - Chciałbym zrobić trzy pełne rundy. Pokazać, że stać mnie w mma na wiele. Tanio skóry nie sprzedam – dodaje zawodnik.
Mariusz Pudzianowski podkreśla jednak, że zna swoje słabości i światowy poziom w sportach walki jest dla niego raczej nieosiągalny.
- W mma osiągnę wszystko chyba tylko w drugim życiu, kiedy ponownie się narodzę. Mając 41 lat jestem już trochę w tym sporcie emerytem. Ale żadnych kontuzji nie mam i rozbity raczej nie jestem – dorzuca Pudzian.
To może zapowiadać w klatce prawdziwą wojnę. Jednocześnie wydaje się, że Pudzianowski w tym pojedynku ma zdecydowanie mniej do stracenia od rywala. Po pierwsze były strongman jest starszy od Bedorfa o siedem lat. Po drugie i najważniejsze, były mistrz KSW swoją dyscyplinę trenuje od początku sportowej kariery. Przez lata był niepokonany i liczy na odzyskanie pasa najlepszego zawodnika kategorii. Jednak wraca też po porażce z Brazylijczykiem Fernando Rodriguesem Jr., do tego po półtorarocznej przerwie.
- Na 99,9 procent wiemy jak zakończy się ten pojedynek i będę dążył do tego, by moja wygrana zakończyła się jak najszybciej. Też w jak najlepszy i najbardziej efektowny sposób – zapewnia Bedorf. - Moim błędem było to, że przed ostatnim pojedynkiem skupiłem się za dużo na współpracy z mediami, a nie z trenerami. Zapłaciłem za to najwyższą cenę. Ale myślę, po czasie, że to co się stało wpłynęło na mnie pozytywnie, na przyszłą jakość Karola Bedorfa – kończy były król wagi ciężkiej.
Oprócz rywalizacji Pudziana z Bedorfem bardzo ciekawie zapowiadają się też starcia m.in. byłego mistrza KSW w wadze średniej Michała Materli z Martinem Zawadą oraz byłego czempiona wagi piórkowej Japończyka Klebera Koike Erbsta z Marianem Ziółkowskim. Co ciekawe, ten ostatni może być dobrze znany fanom sportów walki na Podlasiu, bo Ziółkowski – jeszcze w 2016 roku – był gościnnie w stolicy województwa sędzią ringowym podczas VII Gali MMA Cup/PLMMA 71.
Gala KSW 44 będzie pokazana w systemie PPV. Dostęp wykupić można za pośrednictwem Ipla.tv, ksw.tv i telewizji kablowych.
Karta walk:
- Waga ciężka: Karol Bedorf (14-3) - Mariusz Pudzianowski (12-5-1NC)
- Limit umowny (90 kg): Michał Materla (25-6) - Martin Zawada (28-14-1)
- Waga ciężka: Tomasz Oświeciński (1-0, 1 KO) - Erko Jun (0-0)
- Limit umowny (68 kg): Kleber Koike Erbst (23-4-1) - Marian Ziółkowski (19-6-1, 1 NC)
- Waga piórkowa: Filip Wolański (11-2) - Daniel Torres (7-3-1NC)
- Waga lekka: Gracjan Szadziński (7-2) - Paul Redmond (14-7)
- Waga półciężka: Chris Fields (12-7-1) - Wagner Prado (13-3-1NC)
- Waga lekka: Łukasz Rajewski (7-3-1NC) - Leo Zulić (7-1)
- Waga kogucia: Dawid Gralka (6-1) - Sebastian Przybysz (3-1)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?