[galeria_glowna]
Msza żałobna odbyła się w kościele w Miłkowicach Maćkach. Tłum towarzyszący księdzu w ostatniej drodze był tak wielki, że do wnętrza kościoła ciężko się było wcisnąć. Wszystkich zebranych przepełniał wielki smutek i żal. Wszyscy zadawali sobie pytanie - dlaczego tak dobrego człowieka spotkał taki los.
- Ksiądz Tadeusz Krakówko miał duszę franciszkańską. Lubił ptaki i przyrodę. W naszej pamięci pozostanie jako kapłan wyjątkowo spokojny i taktowny, chociaż nie bał się podejmować trudnych decyzji - żegnał księdza Tadeusza Antoni Pacyfik Dydycz, biskup drohiczyński.
Po mszy trumna z ciałem zamordowanego księdza została przewieziona do Diecezjalnego Sanktuarium Maryjnego w Ostrożanach. Tam ksiądz Krakówko został pochowany w rodzinnym grobie.
Zwłoki 54-letniego księdza Tadeusz Krakówko znaleziono w poniedziałek rano na plebanii w Miłkowicach Maćkach. Zginął z ręki 23-letniego parafianina, byłego ministranta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?