Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Michał Sopoćko to patron Białegostoku (zdjęcia, wideo)

Tomasz Mikulicz
Ksiądz Michał Sopoćko to patron Białegostoku
Ksiądz Michał Sopoćko to patron Białegostoku Wojciech Wojtkielewicz
Był jeden głos przeciw i jeden wstrzymujący. Jednak większą niespodzianką niż brak jednomyślności była nieobecność prezydenta. Zdziwienia nie krył nawet metropolita białostocki arb. Ozorowski.

- To wielka szkoda. Nic wcześniej nie mówił, że go nie będzie. Ja bym był - mówił na gorąco arb. Edward Ozorowski, metropolita białostocki.

W poniedziałek na uroczystej sesji w Pałacu Branickich radni uznali bł. ks. Michała Sopoćko za patrona Białegostoku. Na posiedzenie przybyli posłowie, wojewoda, marszałek, dwaj wiceprezydenci. Zabrakło jednak samego prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Wszyscy dziwili się co się stało. Prezydent napisał na Twitterze, że nie mógł być, bo miał dużo wcześniej zaplanowany tygodniowy urlop. Potwierdzał to też obecny na uroczystości wiceprezydent Adam Poliński.- Prezydent miał wcześniej zaplanowany wyjazd. Z drugiej strony nie chciał swojej osoby stawiać ponad datą, którą jest 15 lutego, czyli świętem bł. ks. Michała Sopoćki - mówił.

Radny PiS Konrad Zieleniecki komentował w kuluarach, że prezydent mógł być spokojny. - Bynajmniej nie przyćmiłby ks. Sopoćki. Na pewno w takim dniu powinien być obecny na sesji - podkreślał.

Podczas poniedziałkowego głosowania nie było jednomyślności. Przeciw zagłosował Wojciech Koronkiewicz z SLD. Wstrzymał się Maciej Biernacki z PO. - Wiara i polityka to nie jest najszczęśliwsze połączenie - mówił w kuluarach.

Biernacki uważa też, że przed wyborem patrona zabrakło debaty publicznej na ten temat. - Gdyby było kilka propozycji - oprócz ks. Sopoćki, Ludwik Zamenhof czy świetni inni białostoczanie, mogłaby się rozpocząć dyskusja. Wyłoniony w tej sposób patron byłby wspólny dla wszystkich mieszkańców. A tak środowiska katolickie wystąpiły z pomysłem, PiS mu ideowo przyklasnęło i tyle - podkreślał radny.

Natomiast Wojciech Koronkiewicz uważa, że Białystok nie jest tylko i wyłącznie miastem miłosierdzia.

- To miasto wielu kultur i wyznań. Niektóre osoby mogą czuć się niekomfortowo mając za patrona osobę związaną z jedną religią - mówił.

Ciekawe, że prawosławny radny PO Sławomir Nazaruk zagłosował za uchwałą.

- Ksiądz Sopoćko nie jest dla wyznawców Prawosławia postacią kontrowersyjną. Liczę też, że jeśli ze strony naszego środowiska będzie pomysł np. na prawosławnego patrona jakiejś ulicy, to radni PiS to poprą - mówił.

Marzy, by kiedyś obok ks. Sopoćki, patronami miasta byli również święci Cyryl i Metody. - Bardzo wiele wnieśli w rozwoju narodów słowiańskich - podkreślał.

Tylko jaki mieli związek z Białymstokiem? Żyli przecież w IX w. - To oczywiście sprawa do przemyślenia - przyznał.

O komentarz poprosiliśmy też Zbigniewa Nikitorowicza z PO, który wcześniej miał wątpliwości co do uznania ks. Sopoćki za patrona. Ostatecznie zagłosował jednak za. - Dyskutować można wcześniej. Tego typu uroczyste sesje nie są miejscem na robienie demonstracji. Przyszło wiele osób, dla których uznanie ks. Sopoćko za patrona było bardzo ważne - mówił.

Z inicjatywą wystąpiło - działające w Białymstoku - Stowarzyszenie Czcicieli Miłosierdzia Bożego. Zebrali ok. 10 tys. podpisów. - Jeżeli ks. Sopoćko cieszy się chwałą Nieba, to na pewno wiele łask będzie wypraszał też swoim krajanom - mówiła Bernarda Sural ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, którego założycielem był właśnie ks. Sopoćko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny