Urząd Marszałkowski otrzymał raport z kontroli miesiąc temu. Lista zarzutów liczy osiem stron maszynopisu. Najpoważniejsze dotyczą wydawania pieniędzy. Okazało się, że ponad 1,2 mln złotych poszło na modernizację oddziału położniczo-ginekologicznego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym i na 11 inwestycji Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Stało się tak, mimo że wydatki te nie zostały ujęte w budżecie województwa.
Za jeszcze więcej pieniędzy - 1,8 mln złotych - urząd spłacił kredyt szpitala zespolonego, mimo że nie ma prawa tego robić.
Ale to nie koniec. Kontrolerom nie spodobało się, że urzędnicy kupili sobie 24 komputery przenośne, podczas gdy w magazynach leżały cztery kompletne zestawy, nieużywane od wielu miesięcy. Dodatkowo wyszło na jaw, że urzędnicy marszałka dwa razy przeprowadzi remonty tych samych pomieszczeń w budynku przy ulicy Wyszyńskiego w Białymstoku. Tu wkrótce ma się przenieść Urząd Marszałkowski.
NIK skontrolował też wykorzystanie samochodów służbowych. Okazało się, że odwołany wicemarszałek Jan Kamiński przejechał w rok ponad 82 tysiące kilometrów i to bez żadnej ewidencji.
Marszałek zapewnia, że już ukarał podległych dyrektorów (w tym głównego księgowego) i zobowiązał ich do zgodnego z prawem pilnowania wydatków. Wprowadził też szereg procedur, które w przyszłości mają uniemożliwić nadużycia. Przeszkolił też kierowców, by wiedzieli jak wypełniać dokumentację przejazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?