Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Czyżewski -Żegaryszki. Niezwykła uroda okolic jeziora Gaładuś w zdjęciach i słowach

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Krzysztof Czyżewski jest nominowany do Nagrody Literackiej Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za całokształt dotychczasowej twórczości z uwzględnieniem książki „Żegaryszki”
Krzysztof Czyżewski jest nominowany do Nagrody Literackiej Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za całokształt dotychczasowej twórczości z uwzględnieniem książki „Żegaryszki” Wydawnictwo Pogranicze
Najkrótsze z możliwych poetyckich form opatrzone osobistymi czarno-białymi zdjęciami, zszyte czerwoną nitką i wydrukowane na grubym, spulchnionym papierze. To „Żegaryszki” Krzysztofa Czyżewskiego.

Twórca sejneńskiej Fundacji Pogranicze nazwał swoje miniaturki od położonej w gminie Sejny wsi Żegary. Otoczone są one aż sześcioma jeziorami. Jedno z nich, Gaładuś, leży na granicy Polski i Litwy. I wszystko jasne.

Wzorem dawnych kalendarzy i dawnych gospodarzy, Krzysztof Czyżewski podzielił swój zbiór zgodnie z porami roku, poczynając od wiosny. I tak jak w tradycyjnych kalendarzach, takich ze zrywaną codziennie jedną kartką, które często zawierały przysłowia, sentencje, czy właśnie fragmenty poezji, rozpoczyna swój tom, a właściwie album, od introdukcji: „na rozpałkę dnia/żegaryszki wybieram/z pieca żar-słowa”. I rzeczywiście - można owe „Żegaryszki” czytać gdzieś wieczorem, przy symbolicznym piecu, za to z realnym kubkiem gorącej herbaty albo cieszyć się słowami co dnia, wraz z porami roku, dniami i miesiącami starannie zaznaczonymi w książce.

Nie od dziś wiadomo, że kalendarze z wizerunkiem kotów podobnie jak zdjęcia tych zwierząt w internecie cieszą się nad podziw wielką atencją, zatem i Krzysztof Czyżewski - także wydawca swego tomu - zaczyna serię zdjęć od fotografii mruczka wpatrzonego gdzieś w dal, oświetlonego płomieniem świecy. Pewnie trochę na zachętę, a trochę dla żartu. Nie od dziś wiadomo, że koty od czasu do czasu lubią się wspinać, zatem wzorowany na haidze- starojapońskiej tradycji zestrajającej haiku, czyli możliwie najkrótszy wiersz, z obrazem - tekst paradoksalnie pasuje do zdjęcia. „Zdobywając szczyt/ciągle nie wiesz kim jesteś/dopiero schodząc”. Z tym, że równie dobrze ta myśl może określać i pokornego autora zbioru. Czy uda mu się trafić do czytelników?

Kolejne teksty i zdjęcia mnie całkowicie przekonują. Leśne drogi, trzciny, poranne mgły, zaorane pola, jak żywe wzory malarstwa Leona Tarasewicza, urzekają surowością przynależną lapidarnym, pełnym emocji tekstom. Na 30 kwietnia mamy zdjęcie widzianej przez zwisające gałęzie wierzby (tak mi się wydaje) polnej drogi. W piaszczystych koleinach odbija się słońce, powraca życie, cykl się dopełnia. Dlaczego? Bo Krzysztof Czyżewski słyszy śpiew ptaka, który przywraca mu nadzieję. „Dziś śmierć umarła/pierwszym dźwiękiem kukułki/powracasz mamo”. Czyż można prościej napisać o wierze w Zmartwychwstanie?

„Żegaryszki” zachwycają pospołu - tekstami i obrazem. Nawet jeśli to słowa o odchodzeniu -pełne są pogodzenia z losem, jego nieuchronnością. Starsza kobieta podpierając się laską idzie gdzieś drogą w las. O tym, że odchodzi, a może już odeszła świadczy pozornie zdawkowy tekst, jakby wydrapany scyzorykiem na ławce: „była raz Gienia/osierociła światło/ leży na drodze”. Pamięć składa się wszak z drobiazgów, a światło - dopóki my żyjemy - pozostaje wieczne, choć jak w „Żegaryszkach” - pojawia się w cyklach. I wieczna jest miłość, nawet ukazana przy pomocy schodów niczyich i pewnie donikąd. Ważne, by mimo drzazg być jej wiernym.

Albumowe „Żegaryszki” to wspaniały prezent na każdą porę roku. Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny