Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys. Podlaskie firmy nie zamierzają skupiać się tylko na oszczędnościach.

Barbara Kociakowska [email protected] tel. 85 748 74 53
sxc.hu
sxc.hu
Dla polskich przedsiębiorstw ważniejsze jest zwiększanie przychodów niż pilnowanie kosztów. Tymczasem firmy z Europy Środkowej w niepewnych czasach przede wszystkim oszczędzają. I to mocno.

Polscy przedsiębiorcy patrzą w przyszłość z umiarkowanym optymizmem, znacznie większym niż ci z Europy Środkowej – tak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Deloitte. Przedstawiciele badanych polskich firm oceniają, że sytuacja coraz bardziej sprzyja podejmowaniu ryzyka i inwestowaniu. Już 35 proc. uważa, że mamy dobry czas na przeprowadzanie inwestycji (w połowie minionego roku było to jeszcze 25 proc.). Aż 80 proc. polskich firm w tym roku myśli o zwiększeniu przychodów na obecnych rynkach, choć przyznają, że pilnowanie kosztów także jest ważne. Tymczasem inne państwa Europy Środkowej przywiązują dużo większą wagę do redukcji kosztów.

Zobacz także. Przegląd wydarzeń 2011 roku w podlaskiej gospodarce (I kwartał)

Sprzedaż im rośnie

Jak ustaliliśmy, duże podlaskie firmy także nie zamierzają się skupiać tylko na oszczędnościach.

– W minionym roku odnotowaliśmy 80-proc. dynamikę sprzedaży – mówi Antoni Stolarski, właściciel białostockiej firmy SaMasz. – A w tym roku, po analizie wyników za niespełna dwa miesiące widać, że w porównaniu do analogicznego okresu minionego roku, dynamika wynosi 50 proc.

Zauważa, że w branży maszyn rolniczych spowolnienia na razie nie widać. Rolnicy dużo inwestują, korzystają z funduszy unijnych. Również w segmencie maszyn komunalnych rośnie sprzedaż.

– Dotychczas na rynku krajowym zaledwie 10-20 proc. maszyn komunalnych pochodziło od producentów krajowych – mówi Antoni Stolarski. – Zdecydowana większość trafiała do nas z importu. Teraz polskie firmy zaczynają walczyć o ten rynek. Ich atutem jest to, że oferują tańsze sprzęty niż te z importu.

Zobacz także. Przegląd wydarzeń 2011 roku w podlaskiej gospodarce (II kwartał)

Właściciel SaMaszu, ocenia, że w tym roku trudno będzie osiągnąć 50 proc. wzrost dynamiki sprzedaży, ale na pewno będzie wynosił kilkadziesiąt procent. Jest to możliwe m.in. dzięki tegorocznym inwestycjom, które sięgają prawie 2,5 mln zł. Firma zakupiła dwie nowe linie: nowy laser i nową myjkę oraz inne, drobniejsze urządzenia.

– Absolutnie nie odczuwam spowolnienia – mówi Antoni Stolarski. – Czytam o nim wyłącznie w prasie lub słyszę w telewizji, że bezrobocie wzrosło, co oznacza, że spowolnienie jest faktem. W branży maszyn rolniczych, nie tylko w naszej firmie, widać ożywienie.

Również Roman Kaleta, prezes suwalskiego Malowa twierdzi, że założenia firmy na ten rok są optymistyczne, choć ogólna sytuacja w gospodarce europejskiej optymizmem nie napawa.

– Założyliśmy sobie permanentny wzrost sprzedaży przez najbliższe pięć lat, w każdym roku powinien on wynosić kilkanaście procent – tłumaczy. – I na razie udaje nam się ten plan realizować. Za pierwsze półtora miesiąca mamy nawet lekką nadwyżkę.

Jak mówi, jeśli chodzi o branżę mebli metalowych, rynek zbytu (czyli rynek europejski) się nie rozszerzy. Dlatego konieczna będzie mocna walka z konkurencją. Malow zamierza wygrać ją przede wszystkim ceną. Roman Kaleta przyznaje, że pilnowanie kosztów, ograniczanie ich, dla jego firmy jest bardzo ważne. Dlatego inwestuje ona w automatyzację i robotyzację. Dzięki nowej linii, którą zainstalowała suwalska firma, wyroby mogą być nie tylko innowacyjne, ale i atrakcyjne cenowo. A więc powinny się jeszcze lepiej sprzedawać.

– Choć w wyniku tej inwestycji będziemy potrzebować mniej osób pracujących przy produkcji, zwolnień nie planujemy – mówi prezes Malowa. – Te osoby będą pracowały przy innych liniach.

Prof. Robert Ciborowski z Uniwersytetu w Białymstoku podkreśla, że okres spowolnienia ekonomicznego może być dobrym czasem do inwestowania, bo podczas kryzysu wiele rzeczy można kupić taniej. Jednak, z drugiej strony, przedsiębiorstwa powinny być ostrożne, bo sytuacja w gospodarce międzynarodowej jest bardzo trudna do przewidzenia.

Zobacz także. Przegląd wydarzeń 2011 roku w podlaskiej gospodarce (III kwartał)

Boją się, że inne firmy zaczną oszczędzać

Ale polscy przedsiębiorcy mają też wiele obaw. Z raportu firmy Deloitte wynika, że przede wszystkim zwracają uwagę na zagrożenia związane ze zmianą kursu walutowego. Obawiają się też kryzysu w strefie euro, który może doprowadzić do spadku popytu na ich wyroby. W obliczu tych zagrożeń problemy związane z zatorami płatniczymi oraz niestabilnym i niespójnym prawem gospodarczym i podatkowym schodzą na dalszy plan. Nasze podlaskie firmy podobnie postrzegają zagrożenia czyhające na przedsiębiorstwa w tym roku.

– Obawiam się jedynie tego, że może załamać się europejski rynek inwestycyjny – mówi Roman Kaleta. – My produkujemy meble biurowo-przemysłowe i jeśli firmy zaczną oszczędzać, spadnie zapotrzebowanie na tego typu wyroby.

Przyznaje, że niestabilność kursów walutowych źle wpływa na planowanie i na płynność finansową eksporterów. Choć z drugiej strony, suwalska firma importuje dużo materiałów do produkcji i kiedy złotówka jest słaba, płaci za nie mniej.

Antoni Stolarski wierzy, że w tym roku złotówka zbyt mocna nie będzie.

– Teraz złotówka się umocniła i jeśli nic się nie zmieni, niedługo przestaniemy zarabiać na eksporcie – mówi Antoni Stolarski. – Ale myślę, że w ciągu miesiąca czy dwóch sytuacja się odwróci, że jest to okres przejściowy, jeśli chodzi o silną złotówkę.

Jeśli tak się nie stanie, a złotówka jeszcze się umocni, konieczne będzie zrobienie korekty cenników w trakcie sezonu. Ale to będzie ostateczność, bo nie powinno się wykonywać się takich manewrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny