Krywlany. Lotnisko może mieć nowy pas startowy

Lotnisko z bezpieczną, utwardzoną drogą startową będzie służyło także miastu. W pobliżu powstaje park naukowo-technologiczny, białostocka podstrefa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ma być hala widowiskowa - mówi Sławomir Sieńczuk, dyrektor Aeroklubu Białostockiego. - Przedsiębiorcy zyskają możliwość szybkiej i bezpiecznej podróży do Białegostoku.

Magistrat wydał właśnie decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia, które aeroklub planował od dawna.

Na Krywlanach zbudowany zostanie pas startowy z prawdziwego zdarzenia, o długości 1300 metrów i szerokości 30 metrów z pętlami nawrotowymi, jak również 600-metrowa droga kołowania, szeroka na 10,5 metra.

Będą tu startować i lądować małe samoloty. Lotnisko też przejdzie modernizację. Powstaną m.in. dwa hangary lotnicze, ogrodzenie.

Co ważne - zbudowana zostanie nowa stacja paliw, która będzie służyć nie tylko aeroklubowi, jak teraz, ale też przyjezdnym.

- To podstawa, by np. przylatujący do Białegostoku w interesach, mogli od razu zatankować samolot - podaje przykład Sieńczuk.

Krywlany - Aeroklub ma poważne plany

Podkreśla, że już teraz na Krywlany przylatuje dużo biznesmenów, swoimi samolotami, czy korzystając z taksówek powietrznych. Z lotniska korzystają też turyści, straż graniczna, lotnicze pogotowie ratunkowe.

- Dla nas, którzy czują, że przedsiębiorczość to podstawa rozwoju naszego miasta, takie małe lotnisko jest potrzebne. Moim zdaniem, to najlepsza decyzja wydana odnośnie Krywlan, jaka mogłaby być. Powinienem przed panem prezydentem uklęknąć na oba kolana. Zrobił coś dla rozwoju miasta - uważa Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu.

Modernizacja lotniska ma rozpocząć się już jesienią od budowy stacji paliw. Kosz powstania pasa startowego to około 8 mln złotych.

- Szacujemy, że cała inwestycja powinna zamknąć się w kwocie 18 mln złotych - mówi dyrektor aeroklubu.