Krypno nie istnieje. Tak wynika z ministerialnego wykazu.

Otrzymaliśmy pismo w tej sprawie. No i okazało się, że w ministerialnym wykazie nasze Krypno nie istnieje - mówi Alina Trykozko, sekretarz gminy.

Urzędnicy MSWiA dopatrzyli się błędu. Tak się bowiem składa, że nazwa gminy jest inna, niż nazwa miejscowości, w której obecnie mieści się urząd. Chodzi o Krypno Kościelne.

Zdaniem ministerstwa taka procedura jest niedozwolona. Resort zaleca, by ujednolicić nazwy.
Krypno to niewielka gmina w województwie podlaskim. Od strony Tykocina znajduje się Krypno Wielkie. Natomiast już strony Knyszyna jest Krypno Kościelne. Formalnie są dwa Krypna. Jednak przy wjeździe do tych miejscowości stoi tablica, która oznajmia, że znajdujemy się w Krypnie.

Mimo że taka miejscowość administracyjnie nie istnieje. - Zgodnie z prawem nazwa gminy powinna być dokładnie taka sama, jak nazwa miejscowości, w której urzędują władze - tłumaczy sekretarz gminy Krypno.

Ale władze chcą rozwiązać ten problem wraz z mieszkańcami. Jak zapowiada Alina Trykozko, niewykluczone, że wkrótce w gminie odbędzie się referendum.

- Zapytamy mieszkańców czy zmienić nazwę gminy na Krypno Kościelne czy tylko Krypno - zapowiada pani sekretarz.

Przyznaje jednak, że dla ludzi będzie to nie lada kłopot.

Musieliby oni wymienić dokumenty (w tym przypadku za darmo). Sporo pracy czekałoby również urzędników. Chodzi nie tylko o zmiany przymiotnika "wielkie" czy też "kościelne" we wszystkich dokumentach, ale również o zmiany w planach geodezyjnych. A to już niesie za sobą dodatkowe koszty.