Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krowy pasą się w wodzie

Julita Januszkiewicz
Siano, łąki, pola wszystko w wodzie. Eksperci nie wiedza jak na to zaradzić. - Natura, siła wyższa” - mówia.
Siano, łąki, pola wszystko w wodzie. Eksperci nie wiedza jak na to zaradzić. - Natura, siła wyższa” - mówia.
Łąki w Zawykach są zalane. To nie pierwsze takie podtopienie. Zdarza się rok w rok. Rolnicy mają dość.

Nawet firmy ubezpieczeniowe nie chcą ich już ubezpieczać. Postanowili więc narobić szumu wokół tej wody. Zaprosili na pola władze gminne, powiatowe i wojewódzkie. Tylko czy to coś da?

Na pewne rzeczy nie mamy wpływu - rozkłada ręce Mirosław Markowski, z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku.

- Mam 28 krów, 11 koni, i juz wiem, że nie będę miał wystarczająco siana, by ten inwentarz utrzymać przez zimę. Rzeka podtopiła mi łąki i pokosy - skarży się Wiesław Owsiejczuk, sołtys wsi Zawyki, w gminie Suraż. - Będę więc musiał zmniejszyć inwentarz. A z czego ja i moja rodzina będziemy żyli.
Podtapia co roku

On i inni poszkodowani rolnicy mówią, że takie podtopienia zdarzają się od lat.

- W ubiegłym roku też pokos siana nam zalało. I dwa lata temu też - skarży się Bogdan Owczarczuk.

Teraz też wystarczyło dwa tygodnie deszczu i łąki wokół są zalane. Rolnicy z Zawyk liczą straty.

- Jednemu woda zalała dziesięć hektarów pola, drugiemu piętnaście . Nie mam gdzie też wypasać krów i koni. Nie mam siana... - denerwuje się sołtys Owsiejczuk.

- Nawet nie można zebrać tego co zostało, bo woda stoi na dziesięć centymetrów. I pokosy do dziś gniją w wodzie. Wszystko do wyrzucenia - martwi się inny rolnik, Włodzimierz Gołubowski.

Wszystko przez Siemianówkę?

Gospodarze nie mają wątpliwości, że przyczyną podtopień ich pól jest wypuszczanie wody ze zbiornika Siemianówka do rzeki Narew. Zaobserwowali, że podtopienia zaczęły się od tamtej pory.

- Jak puszczą wodę, to się topimy. Jeżeli jej nie wypuszczą, a otworzą tamę w Rzędzianach, to wtedy u nas jest sucho. Nie jesteśmy w stanie zebrać tego, co skosiliśmy, co uprawimy - żali się Włodzimierz Gołubowski.

Nawet zakłady ubezpieczeniowe nie chcą i juz pól w Zawykach ubezpieczać.

- Kiedyś nasz dobytek był ubezpieczony. PZU wypłacał w razie klęsk żywiołowych odszkodowania. Niestety, rekompensaty wycofano, bo podtopienia są zbyt częste. Nie opłaca im się. A my zostajemy z niczym - mówi bez ogródek sołtys Owsiejczuk.

Natura rzecz wyższa

Jak zaczyna się lato mieszkańcy Zawyk żyją w ciągłym niepokoju, czy następnego dnia ich uprawy nie będą znów pod wodą. Tym razem postanowili walczyć z żywiołem. O wszystkim zawiadomili media. W poniedziałek pojechali też do Urzędu Wojewódzkiego i Starostwa Powiatowego. Interweniowali też u burmistrza Suraża, Sławomira Halickiego. Wczoraj wszyscy spotkali się na polu. Przyszło kilkudziesięciu poszkodowanych rolników.

- Stwierdziliśmy, że użytki zielone są zalane wodą, część skoszonych traw leży pod wodą, stan Narwi jest za wysoki - mówi Halicki, Burmistrz Suraża.

Dyrektor WZMiUW obiecał, że natychmiast uda się do zapory w Siemianówce, aby wyłączyć, jedną turbinę i zmniejszyć rzut wody do Narwi.

Mirosław Markowski z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych odpiera zarzuty poszkodowanych. Wyjaśnia, że przyczyną podtopień w Zawykach, nie jest zbiornik Siemianówka.

- Odpływ wody ze zbiornika jest właściwy i nie wpływa na poziom Narwi - tłumaczy. Markowski szuka przyczyn klęski gdzie indziej. - Narew ma liczne dopływy, które prowadzą dużo wody. Wieś Zawyki leży też w nieckowatym terenie. Poza tym rzeka meandruje. Ja doskonale rozumiem niepokój rolników, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Natura, siła wyższa. Nic na to nie poradzimy. Nawet jeżeli puścimy jaz na tamie w Rzędzianach, to też problem nie będzie rozwiązany - Markowski nie widzi rozwiązania sytuacji.

Co nam z tego?

W ciągu dwóch tygodni na wsi ma pojawić się komisja z PUW, która oszacuje straty.

- I co to nam z tego - mówią rolnicy. - Za dwa tygodnie woda zejdzie, będzie już sucho i mam figa z makiem zostanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny