Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Król życia nie bawi

Jerzy Doroszkiewicz
Robert Więckiewicz vs Piotr Głowacki - pojedynek mistrzów
Robert Więckiewicz vs Piotr Głowacki - pojedynek mistrzów Mat. dystrybutora
W oficjalnych informacjach „Król życia” to inteligentna komedia. Jednak lepiej byłoby, żeby był to po prostu zabawny film.

Co może być śmiesznego w facecie w garniturze, który siedząc przed komputerem w „Mordorze na Domaniewie” raz na jakiś czas zaklnie, a na papierosie plotkuje na młodszego od siebie szefa. Samo życie. A co może być zabawnego, że po banalnym wypadku ma zmiany w mózgu i traci pracę. Według scenariusza zaczyna dostrzegać szczegóły, zwracać uwagę na przyjaciół, ba – zostanie nawet samozwańczym terapeutą AA, ale nie straci pięknego apartamentu mimo braku pieniędzy i żony – nauczycielki. Czasem miewa szalone wizje, ale raczej mało śmieszne.

W ogóle – tytułowy „Król życia” to raczej sfrustrowany 40-latek niż tryskający humorem facet, któremu jedyne co się udaje, to po 10 latach małżeństwa wreszcie zaspokoić żonę, a by zwiększyć efekt, wraz z przyjacielem alkoholikiem wynająć kilku żołnierzy, by ich kobiety wreszcie się wytańczyły. Takie sobie. Za to świetnie spisują się oprócz wszechstronnego Więckiewicza, owego „króla”, aktorzy w epizodach. Od Jerzego Treli i Jana Peszka po młodziaków jak Krzysztof Czeczot, czy zdecydowanie najlepszy w kilkudziesięciosekundowym epizodzie Piotr Głowacki. Prawdziwy komediowy talent, który woła o jakiś dobry scenariusz z główną rolą.

„Król życia” wywołuje tylko zażenowanie. Mimo wspomnianych aktorów, muzyki Karima Martusewicza, basisty Voo Voo z finałową piosenką zaśpiewaną przez Waglewskiego – nie śmieszy. Komedia ma bawić, a nie udawać traktat filozoficzny o poszukiwaniu sensu życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny