W piątek minął termin na składanie uwag do projektu Strategii Rozwoju Miasta Białegostoku na lata 2011-2020 plus. Urzędnicy na wnioski mieszkańców czekali jeszcze do wczoraj, bo można było je nadsyłać też drogą pocztową. Nie wpłynęło ich zbyt wiele.
- Łącznie zostało zgłoszonych siedem wniosków, w tym dwa w formie elektronicznej - mówi Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta. - Ale po wyznaczonym terminie na składanie wniosków.
Nad strategią rozwoju miasta pracowano od jesieni ubiegłego roku. Dokument określa kierunki rozwoju Białegostoku na najbliższe dziesięć lat. Długoletni plan ma pomóc magistratowi w ubieganiu się o unijne pieniądze na inwestycje.
Na kształt strategii wpływ mieli też białostoczanie. Wiosną magistrat zorganizował cykl spotkań z mieszkańcami. Ostatnim elementem udziału społeczeństwa w pracach nad strategią, było wyłożenie 150-stronicowego dokumentu do wglądu w urzędzie miejskim oraz możliwość zgłaszania uwag.
- Wnioski dotyczyły między innymi problematyki zagospodarowywania odpadów komunalnych i ochrony środowiska - wylicza Urszula Sienkiewicz. - Inne uwagi dotyczyły na przykład problemu poprawy warunków lokalowych młodzieży niepełnosprawnej czy zastąpienia zabudowy drewnianej na terenie miasta zabudową wielorodzinną.
Mieszkańcy domagają się miedzy innymi budowy centralnego bazaru i budowy lotniska. Chcą również by miasto stworzyło więcej możliwości do spędzania wolnego czasu na terenie miasta. W jednym z wniosków zaproponowano budowę dużego zbiornika wodnego. Ponadto mieszkańcy proponują utworzenie ogrodu zoologicznego z prawdziwego zdarzenia, budowę Książnicy Podlaskiej oraz muzeum sztuki. Ich zdaniem w Białymstoku nie ma też miejsca dla wędrownych cyrków i wesołych miasteczek. Taki plac powinien zostać wyznaczony.
Jedna z uwag dotyczyła również budowy krematorium na cmentarzu w Karakulach oraz budowy spalarni śmieci przy wysypisku miejskim w Hryniewiczach.
- W większości wnioski nastawione były na skonkretyzowane działania - przyznaje Urszula Sienkiewicz. - A takie powinny znaleźć się w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym nie zaś w strategii.
Rzeczniczka przypomina, że jest to dokument, który wyznacza kierunki rozwoju miasta, a nie określa zadania. Teraz wnioski zostaną przeanalizowane pod względem merytorycznym.
Prezydent strategię ma podpisać we wrześniu. Ale najpierw, po wakacjach, zajmą się nią radni miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
