[galeria_glowna]
Dyskusja radnych chwilami była bardzo emocjonująca.
- Logo ma miasto promować, a nie kompromitować - nie przebierał w słowach radny Wiesław Kobyliński z SLD. - Logo nie może być graficznym Kononowiczem. A tak się może stać, stąd moje obawy.
Radny Zbigniew Nikitorowicz z PO zaznaczył, że od przyjęcia strategii promocji wraz z logo zależy podpisanie umowy z marszałkiem na 1,5 mln zł dotacji na działania promocyjne miasta.
Radny Rafał Rudnicki z PiS nawiązał do znanych kwestii ze świata filmu, czyli znanego filmu Stanisława Barei pt. "Miś".
- Trzeba tylko zmienić słowo miś na logo - stwierdził Rafał Rudnicki. - "To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!" - cytował.
Wreszcie radni uchwalili jednak uchwałę dotyczącą strategii i logo. I magistrat może się wreszcie wziąć za ogólnopolską kampanię promocyjną Białegostoku.
- Zaczniemy przygotowywać przetarg w tej sprawie - zapowiada Tomasz Buczek, szef departamentu promocji i rozwoju gospodarczego. - Chcemy ją zrealizować w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
