Dziś rano, 26 stycznia, w jednym z domów w Kraśnianach pod Sokółką, znaleziono ciała dwóch osób. Jedno było w części mieszkalnej, drugie na strychu.
To był ojciec i syn. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, starszy zmarł z przyczyn naturalnych. Tak przynajmniej wskazał lekarz, który zjawił się na miejscu. Jego syn, najprawdopodobniej będąc w szoku, poszedł na strych domu i tam popełnił samobójstwo. Wiszącego znalazła siostra.
W związku z opinią lekarza, tylko ciało syna denata zostało przewiezione do białostockiego Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji zwłok.
Przeczytaj też: Chciał zabić z zazdrości o dziewczynę
Na razie nie znany jest dokładny przebieg zdarzeń. Wiadomo tylko, że była to trzyosobowa rodzina, będąca pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej. Kobieta, córka i siostra nieżyjących mężczyzn, od urodzenia jest chora.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez sokólską policję pod nadzorem prokuratora.
To nie jedyne takie tragiczne zdarzenie w tej wsi. Dokładnie 9 miesięcy temu, 26 kwietnia, na kolonii Kraśnian, znaleziono ciało 58-latka z raną postrzałową. Najprawdopodobniej samotny mężczyzna sam się postrzelił.
Zobacz koniecznie: Jedziesz na ferie? Niewiedza może cię drogo kosztować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?