Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Matka z synami kierowała gangiem przemytników ludzi

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
54-letnia Wiesława P. z trzema synami kierowała gangiem Polaków, który przemycał cudzoziemców do Wielkiej Brytanii. Wcześniej charakteryzowali ich twarze tak, by były podobne do wizerunków z dowodów osobistych polskich obywateli, którymi przemycani się posługiwali.

- W sprawie 11 osób usłyszało zarzuty m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy przyznali się do winy. Pozostają na wolności – potwierdza Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury, która nadzoruje to śledztwo

Zatrzymań dokonało 27 września br. 75 funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. W ramach zorganizowanego nalotu przeszukano posesje i samochody podejrzanych na terenie województwa mazowieckiego.

- Zdobyliśmy operacyjne informacje o przemytnikach ludzi, którzy proceder uprawiali od początku 2015 r.- opowiada Dorota Kądzioła, rzecznik prasowy Komendanta Karpackiego Oddziału Straży Graniczne.

Z ustaleń wynika, że do gangu zgłaszali się obywatele Albanii i Ukrainy, którzy legalnie dostawali się do Polski. Członkowie grupy przestępczej za 500 zł "wypożyczali" od Polaków dowody osobiste. Tak charakteryzowali twarze cudzoziemców, by były podobne do zdjęć polskich obywateli.

Przemycani cudzoziemcy w motelach pod Warszawą czekali na dokumenty umożliwiające przerzut. Gdy były gotowe gang przemycał ich autobusami lub samolotami do Anglii. Wyjeżdżali nie tylko z Polski, ale i innych krajów m.in. Hiszpanii, Szwecji, Chorwacji lub Czech.

Płacili organizatorom przerzutu 2-2,5 tys. funtów.

Na Wyspach synowie Wiesławy P. odbierali wypożyczone dowody osobiste i zwracali je Polakom.

- Mamy udowodnionych 21 przypadków przerzutu osób, ale z naszych szacunków wynika, że tej okazji skorzystało co najmniej 100 osób - mówi mjr Marek Bryjewski, zastępca komendanta placówki straży granicznej w Krakowie Balicach.

Prokurator Hnatko dodaje, że osoby, które przedostaną się do Wielkiej Brytanii korzystają z tzw. prawa ziemi i niezwykle trudno je wydalić z tego kraju.

Członkom gangu grozi do 5 lat więzienia, szefom do lat 8.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Matka z synami kierowała gangiem przemytników ludzi - Gazeta Krakowska

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny