Śledczy ustalili bowiem, że Wojciech D. od końca lutego do początku kwietnia włamał się do trzynastu sejferów zabezpieczających płyty z grami Play Station. Ostatnim razem pomagał mu w tym drugi z oskarżonych i ich nieletnia koleżanka Natalia J.
A było tak. Śledczy ustalili, że 26 lutego operator monitoringu w Auchan przy ulicy Produkcyjnej w Białymstoku zauważył, że jeden z klientów chowa pod kurtkę towar, który wcześniej miał w koszyku. Tak chciał wyjść ze sklepu. Złodziej został zatrzymany. Okazało się, że był nim Wojciech D.
1 kwietnia oskarżony znów został przyłapany w tym hipermarkecie na kradzieży płyt z grami Play Station. Tym razem był z nim też Piotr M. i Natalia J. Oskarżeni i ich nastoletnia wspólniczka wyłamywali zamki do płyt CD przy użyciu szczypiec do ściągania izolacji.
Łącznie zniszczyli tak trzynaście gier o wartości ponad 2600 złotych. Oskarżeni przyznali się do winy. Obaj byli już w przeszłości karani sądownie. Ich młodszą koleżanką zajmie się wkrótce sąd rodzinny.
Za kradzież z włamaniem oskarżonym grozi nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
- Przy wydawaniu wyroku wobec jednego z oskarżonych mężczyzn sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Biegli orzekli bowiem, że w chwili popełniania tego czynu miał on w stopniu znacznym ograniczoną poczytalność - tłumaczy Katarzyna Pietrzycka, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?