Nie takiej gry po swoich drużynach oczekiwali kibice w halach w Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Tur Basket i Żubry Chorten zagrały grubo poniżej swoich umiejętności. Na szczęście w Turze był Bartłomiej Wróblewski, który w ostatnich 40 sekundach spotkaniach z TSK Roś Pisz popisał się trafieniami za trzy punkty zmniejszając porażkę, do takich rozmiarów które przy 9-punktowej zaliczce z meczu wyjazdowego dało awans podopiecznych trenera Piotra Bakuna. W Żubrach takiego gracza nie było i białostoczanie żegnają się z sezonem już po pierwszej rundzie play-off.
W Bielsku Podlaskim Tur przystępował do rewanżu z "Jeziorowcami" z Pisza z 9-punktową zaliczką z meczu w Piszu, który wygrał 88:79. Kibice jednak przecierali oczy ze zdumienia, gdy rywale już po pierwszej kwarcie odrobili cała stratę z nawiązką wygrywając 21:10. W drugiej i trzeciej kwarcie dołożyli kolejne punkty i do ostatnich 10 minut przystępowali prowadząc z Turem aż 61:38. Mało kto chyba wierzył, że koszykarzy Tura stać tego dnia na odwrócenie losów spotkania, a przynajmniej odrobienie częściowo strat, by być lepszym w dwumeczu. A jednak... podopieczni trenera Piotra Bakuna rozpoczęli pościg, gra pressingiem przynosiła skutek. Koszykarze z Rosia pod presją zupełnie pogubili się, aż do tego stopnia, że oddawali niemal piłkę do rąk gospodarzy. Jednak jeszcze na minutę przed końcem to Roś był w II rundzie wygrywając 70:57. W zespole Tura grał jednak Bartłomiej Wróblewski. To on był bohaterem zespołu, gdy w ostatnich 40 sekundach dwukrotnie trafił za trzy punkty. Tur przegrał, ale tylko 6-punktami 65:71, co dało mu awans do II rundy, w której spotka się z ŁKS Coolpack Łódź.
Mecz w Białymstoku nie miał tak szczęśliwego końca. Trójka Żyrardów grała bardzo mądrze, spokojnie w ataku, długo rozgrywając piłkę. Żubry musiały wygrać siedmioma punktami, by odrobić sześciopunktową stratę z pierwszego spotkania, który przegrały 70:76. Niestety, zegar wciąż pokazywał wynik wokół remisu. Podopieczni trenera Krzysztofa Kalinowskiego nie potrafili uzyskać wyraźnej przewagi. Przed czwartą kwartą wygrywali tylko jednym punktem 58:57. Niestety, ostatnie 10 minut było bardzo złe w wykonaniu Żubrów. O obronie gospodarzy trudno mówić, gdy po oddaniu rzutów przez rywali praktycznie stoi się pod koszem. Trójka z łatwością radziła sobie z pressingiem Żubrów i zasłużenie po raz drugi wygrała z białostoczanami 72:68.
Tur Basket Bielsk Podlaski - TSK Roś Pisz 65:71 (10:21, 12:21, 16:19, 27:10).
Tur Basket: Bartłomiej Wróblewski 12, Marcin Marczuk 19, Szymon Urbański, Łukasz Kuczyński 22, Paweł Karasewicz 4, Piotr Bobka, Mikołaj Krakowiak 4, Aaron Weres 4.
Żubry Chorten Białystok - Trójka Żyrardów 68:72 (17:16, 19:18, 22:23, 10:15).
Żubry Chorten: Mariusz Rapucha 8, Szymon Jaworski 13, Michał Bombrych 11, Andrzej Misiewicz 7, Arkadiusz Zabielski 15, Mateusz Niewiński 3, Paweł Trypus, Patryk Milewski 11.
Pary 2. rundy play-off 2 Ligi Mężczyzn
do dwóch zwycięstw (1-1-1)
- ŁKS Coolpack Łódź - Tur Basket Bielsk Podlaski
- AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice - KS 27 Katowice
- Znicz Basket Pruszków - AZS UMK Transbruk Toruń
- Pogoń Prudnik - OPTeam Stolaro Resovia Rzeszów
- KSK Ciech Noteć Inowrocław - UKS Trójka Żyrardów
- Niedźwiadki Chemart Przemyśl - Aldemed SKM Zastal Zielona Góra
- Energa Basket Warszawa - Tarnovia Tarnowo Podgórne
- MKS Sokół Marbo Międzychód - Basket Hills Bielsko-Biała
Mecze 1 – 15 kwietnia (sobota)
Mecze 2 – 19 kwietnia (środa)
Mecze 3 – 22 kwietnia (sobota)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?