Rywalizacja w półfinale toczy się do dwóch wygranych, a w pierwszym spotkaniu u siebie białostoczanie przegrali. Podopieczni Tomasza Kujawy byli więc w trudnej sytuacji, ale spotkanie rozpoczęli bardzo dobrze. Tak jak zapowiadali nie dawali łatwych pozycji rzutowych gospodarzom, a sami grali skutecznie. Po pierwszej kwarcie białostoczanie wygrywali 27:21. Druga kwarta była bardziej wyrównana, ale goście zachowali prowadzenie (43:38).
Politechnika zaczęła odrabiać straty w trzeciej kwarcie. Podopieczni Dominika Tomczyka zaczęli trafiać za trzy punkty. W końcówce tej części gry gospodarze wyszli na prowadzenie 62:58. Gdy na początku ostatniej części gry Mateusz Szlachetka trafił z dystansu Politechnika wygrywała 65:58, a w połowie kwarty było 75:67. Pomimo ambitnej postawy Żubry nie potrafiły już tej różnicy zniwelować i ostatecznie przegrały 79:84.
Tak więc pierwsza szansa na awans przepadła, ale jest druga. Żubry o trzecie miejsce, które także daje przepustkę do I ligi, będą rywalizować z zespołem Doral Nysa Kłodzka, który w drugim półfinale okazał się gorszy od Politechniki Gdańsk.
Politechnika Opolska – Żubry Leo–Sped Białystok 84:79 (21:27 , 17:16, 24:15, 22:21)
Żubry: Czosnowski 15, Zabielski 13, Wróblewski 12, Warszawski 11, Parszewski 10, Wielechowski 6, Misiewicz 6, Lewandowski 4,, Szczerbatiuk 2.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
