Kościół św. Rocha. Miasto przygotuje punkt widokowy

Kościół św. Rocha
(fot. Wojciech Oksztol)

Cieszę się, że w końcu na wieży naszego kościoła powstanie punkt widokowy - mówi ksiądz Tadeusz Żdanuk, proboszcz parafii pw. św. Rocha w Białymstoku. - Cierpliwie czekam, aż zakończą się urzędnicze procedury.

Parafia przygotowała już koncepcję architektoniczną przedsięwzięcia oraz jej wstępny kosztorys. Wystąpiła także o wydanie zaleceń konserwatorskich.

- Wniosek zostanie rozpatrzony w najbliższych dniach - zapewnia Zofia Cybulko, zastępca podlaskiego konserwatora zabytków.

Dopiero wówczas władze miejskie i parafia będą mogły ustalić szczegóły inwestycji.

- Trwają prace przygotowawcze przed podpisaniem porozumienia regulującego zasady współpracy pomiędzy miastem a parafią św. Rocha przy realizacji tej inwestycji - informuje Karol Świetlicki z biura prasowego magistratu.

A do ustalenia jest sporo: m.in. kto będzie odpowiadał za utworzenie i prowadzenie punktu widokowego.

- Miasto zobowiązuje się do przygotowania dokumentacji i wykonania prac niezbędnych do przystosowania wieży kościoła do wykorzystania na cele turystyczne - mówi Świetlicki.

Jeszcze dokładnie nie wiadomo, jak będzie wyglądać zaadaptowana na potrzeby turystów wieża kościoła św. Rocha. Wszystko zależy od tego, jakie zalecenia wyda konserwator.

W kilku pomieszczeniach wieży kościoła mogłyby powstać kawiarenki, punkt informacji turystycznej lub galeria. W planach jest także zamontowanie windy. Jednak ta sprawa wzbudza najwięcej kontrowersji.

Według wstępnych planów miała ona być zamontowana na zewnątrz wieży, ale wpłynęłoby to na wygląd zabytkowego obiektu. Natomiast wstawienie windy wewnętrznej wiązałoby się z dużą przebudową świątyni. Winda znalazłaby się dokładnie pośrodku kaplicy akademickiej. Aby ją zamontować trzeba byłoby rozebrać kryształowe sklepienie kaplicy, które jest dumą parafii. Poza tym szyb dźwigu zająłby przestrzeń, która mogłyby zostać lepiej wykorzystana.

- Trudno mi powiedzieć, jak to wszystko będzie wyglądać - mówi ksiądz proboszcz. - Mam, co prawda swoje pomysły, ale poczekam na opinie projektantów i konserwatora.

Kiedy więc można będzie popatrzeć na Białystok z kościelnej wieży? Wszystko wskazuje na to, że raczej nie w tym roku.

- Do chwili uzyskania wytycznych konserwatorskich i uzgodnienia warunków porozumienia pomiędzy stronami nie możemy podać żadnych terminów - wymiguje się od odpowiedzi Świetlicki.

Procedury związane z uzyskaniem pozwoleń oraz tworzeniem projektów mogą potrwać nawet do końca roku.