Parafia p.w. Przemienia Pańskiego powstała w 1997 roku. Wydzielono ją z parafii św. Andrzeja Boboli. Budowę murowanego kościoła oraz plebanii rozpoczęto dopiero cztery lata później. Ich architekt nawiązał do XVI-wiecznego obrazu Rafaela Santiego "Przemienienie Pańskie", który przedstawia Jezusa unoszącego ramiona nad górą Tabor w towarzystwie Mojżesza i Eliasza.
- Szukałem formy architektonicznej, która najlepiej zobrazowałaby tę scenę - mówi architekt Andrzej Nowakowski. - Forma i kształt bryły kościoła z góry przypomina Chrystusa z uniesionymi ramionami. Po obu stronach znajdują się Mojżesz i Eliasz przedstawieni w postaci wież. Również z góry świątynia ma kształt krzyża.
Kościół będzie trójnawowy z wyraźnie zaakcentowanym prezbiterium w postaci absydy. Na dwóch "ramionach" znajdą się kaplice.
W projekcie widać fałdy szaty. Wchodząc do świątyni wierny może odczuć zaniepokojenie.
W głównej nawie, jak i bocznych będzie panował półmrok. Najjaśniejszym punktem świątyni będzie prezbiterium, nad którym znajdzie się świetlik i witraże. W ten sposób architekt chciał zaakcentować najważniejsze miejsce kościoła. Wierny idący w stronę ołtarza odniesie wrażenie, jakby dążył ku oświeceniu.
Ołtarz to scena, którą powinni oglądać wierni
(fot. Adrian Kuźmiuk/MoDO)
- Projektując świątynie staram się zawsze stworzyć jak największą płaszczyznę sacrum, aby pomieścić wszystkich hierarchów - mówi Andrzej Nowakowski. - Ołtarz jest pewnego rodzaju sceną i powinien być otwarty na wiernych.
Architekt zawsze poszukuje formy nawiązującej do tradycji.
- Dlatego czerpię z gotyku. Uważam go za sztandarowy styl chrześcijaństwa w budownictwie sakralnym. Jest to najlepszy wizualnie i psychologicznie styl, który najlepiej oddaje poczucie bliskości Boga - mówi Andrzej Nowakowski.
Elewacja
wschodnia
(fot. MoDO/Adrian Kuźmiuk)
Według architekta wierny dobrze czuje się w monumentalnych osiowych wnętrzach, w których zaakcentowane są najważniejsze elementy świątyni. W takim kościele widać też granicę między sferą sacrum a profanum, nieprzekraczalną przez wiernych.
W kościele Przemienienia Pańskiego wydzielono również miejsca na konfesjonały w postaci symetrycznych naw. Więźba dachowa będzie drewniana. Nie będzie podpiwniczenia, ale przy ołtarzu głównym powstanie chór i schola.
- Budowa kościoła trwa już dziesięć lat i nic nie zapowiada, że szybko się zakończy - mówi Andrzej Nowakowski. - Parafia jest uboga, dlatego świątynię budują sami wierni. Budynek powstaje z cegły rozbiórkowej. To dobry jeszcze przedwojenny materiał szczególnie odporny na zimowe mrozy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?