W Ośrodku Rehabilitacji przy ul. Waryńskiego w Suwałkach powstało kolejne w regionie ognisko koronawirusa. Bilans to jedenaścioro zakażonych: osiem osób z personelu i trzech pacjentów. Do zakażeń doszło na oddziale dziennym rehabilitacji.
Jedna pacjentka nie ma żadnych objawów i jest izolowana. Inni, którzy wykazują mniej lub bardziej nasilone objawy, również są izolowani i czekają na przekazanie do szpitali.
- Nie mamy zbyt dobrych warunków do izolowania pacjentów, gdyż nie posiadamy sal z oddzielnymi łazienkami i toaletami - mówi Irena Łukaszuk, dyrektor Ośrodka Rehabilitacji w Suwałkach. - Nie mamy też warunków do leczenia tych, którzy ciężej przechodzą COVID-19.
Na dwóch oddziałach stacjonarnych w ośrodku - oddziale rehabilitacyjnym i oddziale rehabilitacji neurologicznej - znajduje się 59 łóżek. Jednak w związku z pojawieniem się koronawirusa w placówce, obłożenie łóżek drastycznie spadło.
- Zostało jedynie 12-13 pacjentów i na razie nie przyjmujemy nowych - mówi Irena Łukaszuk. - Wstrzymaliśmy przyjęcia do czasu, aż sytuacja unormuje się. Wstępnie - do piątku, ale będziemy monitorować, jak to będzie się rozwijało.
Dużym problemem ośrodka jest spory odsetek zachorowań wśród pracowników. Osiem zakażonych osób to 50% personelu pielęgniarskiego. Część pielęgniarek jest już w wieku emerytalnym i w związku z pandemią, nie chcą przychodzić pracować.
- Nie jest lekko, ale dajemy sobie radę - przyznaje dyrektorka ośrodka. - Wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji.
Przeczytaj też: 943 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Podlaskiem
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?