Wczoraj (23.03.2020) o godzinie 12, do poczekalni Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach przyszedł mężczyzna, który w rozmowie przez interkom z dyżurnym oświadczył, że jest poszukiwany.
28-letni mieszkaniec Moniek został sprawdzony w policyjnych bazach. Informacja okazała się prawdziwa. Sąd Rejonowy w Białymstoku poszukiwał 28-latka do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie.
Podczas rozmowy z dyżurnym mężczyzna przyznał, że wrócił z zagranicy i jest w grupie ryzyka możliwości zarażenia wirusem Covid-19. Mężczyzna został zatrzymany przez obecny na miejscu patrol, który zgodnie z obowiązującymi procedurami miał na sobie środki ochrony osobistej.
Koronawirus w Białymstoku. Kwarantanna po pijanemu
Białostoccy policjanci podjęli niecodzienną interwencję na terenie miasta. Mundurowi otrzymali zgłoszenie od mężczyzny objętego kwarantanną, który oznajmił: „za pięć minut flacha i pizza inaczej sam pójdę i będę zarażał..."
23.03.2020, tuż przed godz. 19, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał nietypowe zgłoszenie od mężczyzny objętego kwarantanną. Zgłaszający zażądał, aby policjanci przywieźli mu pizzę i alkohol. W przypadku odmowy sam pójdzie do sklepu i będzie kichał, kaszlał i zarażał koronawirusem inne osoby.
Na miejscu już po kilku minutach zjawili się policjanci, którzy od razu usłyszeli wykrzykiwane wulgaryzmy z jednego z balkonów. Mężczyzna, którego zachowanie wskazywało na to, że jest nietrzeźwy wciąż wykrzykiwał swoje żądania. Policjanci stanowczo powiedzieli mężczyźnie, że ma przestrzegać wprowadzonych ograniczeń i stosować się do zasad wynikających z kwarantanny. Po kilku minutach rozmówca wszedł z powrotem do mieszkania.
Teraz mężczyzna odpowie za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, a także za bezpodstawne wezwanie patrolu policji.
Koronawirus w gminie Łapy - kwarantanna z udziałem gości
22.03.2020 policjanci z komisariatu w Łapach otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który pomimo tego, że jest objęty kwarantanną zaprasza do domu znajomych. Mundurowi natychmiast nawiązali z nim kontakt telefoniczny. Podczas rozmowy mieszkaniec gminy Łapy przyznał, że jest objęty kwarantanną, ale przychodzi do niego znajoma, które jest w tej chwili w jego mieszkaniu. To jednak nie koniec historii. W trakcie rozmowy mężczyzna dodał również, że musiał wyjść z mieszkania, ponieważ miał do odebrania pilny list na poczcie. Mundurowi natychmiast poinformowali rozmówcę o konieczności przestrzegania zasad kwarantanny i wszczęli czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Tu oglądasz: Epidemia koronawirusa. Jak wygląda kwarantanna w Polsce
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Kuriera Porannego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
🔔🔔🔔
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?