Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Australii. Czwarta fala zbiera żniwo. W Sydney kolejny tydzień trwa lockdown. Protesty w wielu miastach kraju

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
DAVID GRAY/AFP/East News
Władze Nowej Południowej Walii (Sydney) poinformowały w sobotę, 21 sierpnia 2021 r., o 825 nowych przypadkach koronawirusa. To rekordowy wzrost podczas dziewiątego tygodnia lockdownu.

Władze Nowej Południowej Walii (Sydney) poinformowały w sobotę, 21 sierpnia 2021 r., o 825 nowych przypadkach koronawirusa. To rekordowy wzrost podczas dziewiątego tygodnia lockdownu.

Już czwarty dzień z rzędu Nowa Południowa Walia odnotowała infekcje wariantem Delta i to powyżej 600 przypadków. Jak podano, zmarły trzy osoby, mężczyzna i kobieta po 80. roku życia i mężczyzna po 90. roku życia. W ciągu ostatnich 24 godzin przetestowano ponad 120 000 osób.

Służby w NSW wysłały wczoraj wieczorem milion wiadomości tekstowych do osób w wieku 16-39 lat w południowo-zachodnim i zachodnim Sydney, aby umożliwić im priorytetowy dostęp do szczepionki.

Premier Gladys Berejiklian powiedziała, że ​​NSW jest na dobrej drodze, aby osiągnąć 70 procent populacji w pełni zaszczepionej do końca października i 80 procent do połowy listopada. - Tylko garstka ludzi postępuje źle, ale ma to katastrofalne konsekwencje - powiedziała Berejiklian, nawiązując do osób, które nadal łamią nakazy zdrowotne nie chcąc się szczepić czy uczestnicząc w imprezach.

Zastępca dyrektora ds. zdrowia w Nowej Południowej Walii, dr Marianne Gale, powiedziała, że 516 osób przebywa obecnie w szpitalach z COVID-19, a 85 osób znajdowało się na oddziale intensywnej terapii. Dwadzieścia dziewięć było podłączonych do respiratorów.

Policja NSW tylko ostatniej doby ukarała 681 mandatami za naruszenie zasad lockdownu.

Premier Berejiklian broni swoich działań i podjęcia decyzji o lockdownie. - Do tego momentu odnieśliśmy stosunkowo dobry sukces w porównaniu z innymi częściami świata i nawet dzisiaj to robimy, ale nie jesteśmy odporni na to, co robi ten wirus.

Jednocześnie premier największego stanu Australii odmówiła zagwarantowania, że ​​stan zniesie blokady, jeśli osiągnie magiczną liczbę 70 procent w pełni zaszczepionych. - Istnieje krajowy plan, który mówi o większej wolności na poziomie 70 procent i swobodnym życiu na poziomie 80 procent - powiedziała.

Jak zapowiedziała, ​​szczepienia osób w wieku od 16 do 39 lat będą traktowane priorytetowo przez osoby mieszkające w południowo-zachodnim i zachodnim Sydney, ponieważ stamtąd pochodzi 80 procent codziennych zachorowań.

W zeszłym tygodniu poinformowano, że Polska udostępniła Australii milion dawek szczepionki, która już dotarła na miejsce. Ta liczba preparatów ma pozwolić Australii zaszczepić całą populację 16-39 lat.

Tymczasem w Melbourne policja aresztowała 218 osób w trakcie wielkiego protestu przeciwko ograniczeniom. Sześciu funkcjonariuszy trafiło do szpitala. Policja nałożyła 236 grzywien w wysokości po 5 452 dolarów australijskich za złamanie ograniczeń blokady.

Do protestów doszło też w Sydney, Brisbane i Adelajdzie porcie Darwin. Tam było znacznie spokojniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus w Australii. Czwarta fala zbiera żniwo. W Sydney kolejny tydzień trwa lockdown. Protesty w wielu miastach kraju - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny