Większość sklepów będzie zamknięta, ścisłe ograniczenia w kontaktach towarzyskich, zakaz śpiewania w kościele i zakaz sprzedaży fajerwerków.
Niemcy zaostrzają ograniczenia pandemiczne, próbując zmniejszyć wysoki wskaźnik zakażeń koronawirusem.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że wraz z władzami 16 landów zgodziła się w zaostrzyć blokady w kraju od najbliższej środy do 10 stycznia. Wszystko po to, aby powstrzymać wzrost liczby zakażeń koronawirusem w tym kraju.
Jesteśmy zmuszeni do działania i działamy - powiedziała Merkel w Berlinie, dodając, że ograniczenia wprowadzone w listopadzie nie zdołały znacząco zmniejszyć liczby nowych infekcji.
Siedmiodniowa średnia krocząca codziennych nowych przypadków w Niemczech wzrosła w ciągu ostatnich dwóch tygodni z 21,23 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców 28 listopada do 26 nowych przypadków na 100 tys. osób 12 grudnia.
Od środy szkoły w całym kraju będą zamknięte lub przejdą na naukę on line; większość sklepów, poza tymi, które sprzedają najpotrzebniejsze zostanie zamknięta, podobnie jak firmy, takie jak zakłady fryzjerskie, które do tej pory mogły pracować. Kupno jedzenia na wynos będzie nadal dozwolone, ale na miejscu nie można jeść ani pić.
Z wyjątkiem Świąt Bożego Narodzenia, liczba osób, które mogą spotykać się w pomieszczeniach, pozostanie ograniczona do pięciu, z wyłączeniem dzieci poniżej 14 roku życia.
Sprzedaż fajerwerków tradycyjnie wykorzystywanych podczas obchodów Nowego Roku również zostanie zakazana, podobnie jak publiczne spotkania na świeżym powietrzu w Sylwestra.
Premier Bawarii, Markus Soeder, powiedział, że zakaz fajerwerków jest następstwem apeli ze strony szpitali, które stwierdziły, że nie będą w stanie leczyć dużej liczby poważnych obrażeń, które co roku są wynikiem niewłaściwego obchodzenia się z materiałami wybuchowymi.
- Musimy uważać, aby Niemcy nie stały się problematycznym dzieckiem Europy - powiedział.
Niemcy ustanowiły w ostatnich tygodniach nowe rekordy w potwierdzonych przypadków zakażeń i zgonów. Ogółem zaraza zabiła już śmierć około 22 tysięcy ludzi, co stanowi mniej więcej jedną trzecią ofiar we Włoszech i Wielkiej Brytanii.
Minister finansów Olaf Scholz zapowiada, że rząd udzieli dalszego wsparcia finansowego przedsiębiorstwom dotkniętym blokadą. Agencja dpa podaje, że dodatkowe kwoty wyniosiłą 11,2 mld euro.
Pracodawcy zostaną poproszeni o umożliwienie pracownikom pracy prace z domu, o ile to będzie możliwe, przez następny miesiąc.
Nabożeństwa religijne będą dozwolone, pod warunkiem przestrzegania zasad odpowiedniego dystansu i noszenia masek, natomiast śpiewy w świątyniach będą zabronione.
Pracownicy domów opieki będą musieli poddawać się testom COVID-19 kilka razy w tygodniu, a osoby odwiedzające te ośrodki będą musiały przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, zanim będą mogły zobaczyć się z bliskimi.
Niemiecka Federacja Szpitali z zadowoleniem przyjęła nowe obostrzenia, ale określiła jako „trudne do zrozumienia”, dlaczego Europejska Agencja Leków nie zatwierdziła jeszcze pierwszej szczepionki na koronawirusa. Wielka Brytania, Kanada i Stany Zjednoczone już dopuściły do użytku szczepionkę firm Pfizer-BioNTech, a Wielka Brytania rozpoczęła szczepienia w ubiegłym tygodniu.
Szpitale w najbardziej dotkniętym pandemią regionie Drezna we wschodniej części kraju zaapelowały do ludzi o przestrzeganie dystansu społecznego i noszenia masek, ostrzegają, że placówki medyczne dochodzą do kresu swoich możliwości.
Pielęgniarki i lekarze już osiągnęli fizyczne i psychiczne granice – głoszą komunikaty wielu szpitali. Najgorzej jest w Saksonii, są tam rejony, na terenie których wskaźniki zakażeń są ponad 10 razy wyższe niż te zakładane przez rząd.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?