- Nie słyszeliśmy jeszcze, co się dzieje na Białorusi. Nie nosimy masek. I się nie boimy. - mówi Siergiej Masiejuk. Przyjechał w piątek na bazar przy ulicy Kawaleryjskiej w Białymstoku wraz z żoną i dwójką dzieci. To tutaj - podobnie jak do białostockich galerii - przyjeżdża mnóstwo Białorusinów.
Czytaj też : Koronawirus na Litwie i Białorusi. Ministerstwa zdrowia potwierdzają pierwsze przypadki
Wczoraj gruchnęła wiadomość, że są pierwsze przypadki na koronawirus na Litwie i Białorusi. W Mińsku zainfekowany jest irański student, który przyjechał na Białoruś w zeszłym tygodniu przez Azerbejdżan. Wiadomość o chorobie szybko się rozeszła wśród odwiedzających i sprzedających na bazarze przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku. - Podejrzewam, że każdy się bo. Przecież w innych krajach nie mogą sobie poradzić z epidemią- mówi Kazimierz Horodeński, właściciel jednego ze sklepów. Na wieszakach wiszą kurtki.
- Trzeba zdawać sobie sprawę z zagrożenia. Ale nie panikować i się nie bać - twierdzi za to właściciel innego sklepu, Leszek Juchnicki. - Musimy liczyć na naukowców, że sobie poradzą z epidemią. Ale nie obawiam chodzić w miejsca publiczne - zapewnia.
- A my się boimy. Wiemy, że trzeba nosić maski, myć ręce - mówi łysy mężczyzna po czterdziestce. Też przyjechał z Białorusi. Zakupy robił razem z żoną. Żadne z nich nie miało masek.
- Powinniśmy się rozsądnie zachowywać, nie ma co panikować - mówi jednak właściciel sklepu z torebkami i plecakami. Nie chce się przedstawić. - Musimy żyć swoim życiem, trzeba iść do pracy i zarabiać. Z czegoś trzeba przecież żyć.
- Maseczek i środków higienicznych już nie ma w aptekach - zauważa inny właściciel sklepu z kurtkami.
- Ale nie ma co się dziwić, wcześniej było tych środków mało, a teraz popyt wzrósł - odpowiada sąsiadujący z nim właściciel sklepu z ubraniami.
- To, że koronawirus pojawi się w Polsce, jest pewne - uważa Łukasz Szumowski, minister zdrowia. Wczoraj zwołał konferencję prasową, na której zapewniał, że jesteśmy przygotowani na walkę z epidemią. W samym województwie podlaskim kwarantannie poddanych zostało ponad 50 osób. U nikogo nie wykryto na razie groźnego wirusa.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?