W ostatni weekend pierwszoligowi siatkarze BAS Białystok mieli grać u siebie z Norwidem Częstochowa. Mecz nie odbył się z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem w drużynie. Przełożone zostało także spotkanie z najbliższej kolejki z KPS Siedlce.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
- Następny mecz mamy zaplanowany na 21 listopada, ale będziemy wnioskować o przełożenie gdyż będzie to dzień po naszej kwarantannie - tłumaczy Eugeniusz Iwaniuk, prezes BAS. - Praktycznie będziemy bez treningu i nie wyobrażam sobie abyśmy wyszli do rywalizacji. Przecież może to się skończyć kontuzjami. Na szczęście wszyscy nasi zawodnicy z pozytywnym wynikiem koronawirusa przechodzą bezobjawowo.
Praktycznie od początku listopada trenować nie mogą drugoligowe siatkarki BAS Kombinat Budowlany Białystok. Nie odbył się ich mecz z Legionovią, a nie dojdzie do skutku zaplanowane na sobotę (14.11) spotkanie z Krótką Mysiadło.
- Kilka dziewcząt miało pozytywny wynik i musieliśmy przerwać zajęcia jak i granie - mówi Sebastian Grzegorek, trener BAS. - Jeszcze dokładnie nie wiemy kiedy wrócimy do treningów i do rywalizacji.
W środę w ekstraklasie futsalu swoje spotkanie mieli rozegrać zawodnicy MOKS Słoneczny Stok. Niestety jeden z ich zawodników przebywa na kwarantannie i spotkanie zostało przełożone. W zaplanowanej kolejce na weekend białostoczanie pauzują.
Nie odbędzie się także mecz drugoligowych piłkarek ręcznych KPR. Białostoczanki w sobotę miały podejmować zespół Roxa Lublin.
- Kilka dziewcząt zgłosiło niepokojące objawy i musieliśmy przełożyć to spotkanie - twierdzi Krzysztof Wieczorek ze sztabu szkoleniowego KPR.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?