Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konstelacja Żubr: Filmowcy z Białegostoku uczą młodych (zdjęcia)

Adrian Kuźmiuk
Warsztaty w Gródku cieszyły się dużym zainteresowaniem. Młodzi filmowcy chętnie nagrywali miejscowość z własnego punktu widzenia.
Warsztaty w Gródku cieszyły się dużym zainteresowaniem. Młodzi filmowcy chętnie nagrywali miejscowość z własnego punktu widzenia. Fot. Podlasie Makes Me Happy
Gródek, Czeremcha, Brańsk, Ciechanowiec, Jabłoń Kościelna, Goniądz, Radziłów, Szczuczyn i Lipsk to miejscowości, w których Podlasie Makes Me Happy będzie nagrywać film w ramach projektu Konstelacja Żubr.

[galeria_glowna]
Każdy, kto weźmie udział w warsztatach będzie miał okazję przedstawić swoją miejscowość tak, jak sam ją widzi. Dzięki temu filmowcy z Białegostoku chcą odkryć nowe, młode talenty filmowe z regionu.

- Kto widział żubra, ten wie, że ma w sobie olbrzymią siłę, ale jest spokojny, póki nikt go nie zaczepi - mówi Krzysztof Sienkiewicz z Podlasie Makes Me Happy. - My postanowiliśmy go trochę rozruszać.

- Dlatego zorganizowaliśmy warsztaty filmowe w podlaskich miejscowościach, które po połączeniu linią na mapie dały nam zarys żubra - dodaje Maciej Rant z Podlasie Makes Me Happy.

Kontynuacja ubiegłorocznego sukcesu

Ich stowarzyszenie zdobyło grant w konkursie “Żubr budzi Podlasie". Za wygrane pieniądze kupili aparaty cyfrowe, z którymi mają objechać dziewięć miejscowości w naszym regionie. Prowadzą w nich warsztaty fotograficzne i filmowe.

- W ubiegłym roku w ramach tego samego konkursu twórcy filmowi z Podlasia zrobili pierwszy film nowelkowy - mówi Maciej Rant. - “Goście, czyli na wschodnich bezdrożach" oparty był na założeniu filmowego obudzenia naszego regionu. I muszę przyznać, że się udało.

Dlatego w tym roku Podlasie Makes Me Happy również stawia na ludzi młodych, pełnych zapału i świeżych pomysłów.

Profesjonalne kino za pomocą komórki

- Pokazujemy im jak za pomocą zwykłego aparatu cyfrowego, lub komórki można stworzyć ciekawą filmową nowelkę - mówi Krzysztof Sienkiewicz. - Przed naszymi warsztatami wiele osób nie wiedziało, jak wykorzystać sprzęt, który mają w domu.

Stowarzyszenie zostawiło też w każdej z miejscowości aparat cyfrowy, którym opiekuje się koordynator projektu. Wydaje on sprzęt osobom, które chcą mieć swój wkład w film. A tworzą różne obrazy. Jedni przeprowadzają wywiady, inni filmują życie danej miejscowości w konkretnej godzinie dnia.

Walczą z obraźliwymi filmikami

- Jest to też zdecydowanie opozycyjna akcja do filmików mających na celu ośmieszenie ludzi, których tak dużo jest na portalach internetowych - dodaje Maciej Rant. - Chcemy, aby ludzie za pomocą prostego medium mogli stworzyć coś artystycznego.

Filmy z warsztatów dostępne będą na stronie stowarzyszenia na portalu myspace.com. Na przełomie października i listopada cały film wraz z galeria fotografii zostanie zaprezentowany w kinie Forum, a następnie ruszy w trasę po miejscowościach, w których był tworzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny