Konkurs „Zielone Lato 2009” rozstrzygnięty. Znamy już najlepsze gospodarstwa agroturystyczne

Na drugim miejscu znalazło się gospodarstwo Zacisze u Anny z Hajdukowszczyzny (gm. Narew) prowadzone przez Annę Czerniakiewicz. A trzecie miejsce zajęło gospodarstwo z Kruszynian –  Tatarska Jurta Dżennety Bogdanowicz.

Komisja konkursowa przyznała też trzy wyróżnienia. Trafiły one do Ireny i Albina Szuszkiewiczów ze wsi Oszkinie, gm. Puńsk (za innowacyjne połączenie kultury litewskiej z działalnością agroturystyczną), Jana Maliszewskiego z Laskowca, gm. Trzcianne (za innowacyjne połączenie produkcji ekologicznej z działalnością agroturystyczną) oraz do Joanny i Wojciecha Kaczyńskich z Mystek Rzymu, gm. Wysokie Mazowieckie (za połączenie bardzo intensywnej produkcji mleczarskiej z działalnością agroturystyczną).

Za estetykę, kuchnię, promocję ...

W konkursie „Zielone Lato” organizowanym przez Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie i Podlaski Urząd Marszałkowski rywalizowało 12 gospodarstw – po jednym z każdego powiatu (dwa powiaty nie były reprezentowane).

Na co komisja konkursowa zwracała uwagę? Na estetykę, urządzenie pomieszczeń, wyżywienie (w tym potrawy regionalne), atrakcje w gospodarstwie i okolicy, dostęp do sprzętów służących do rekreacji: rowerów, łódek, kajaków itp. Punkty można było otrzymać także za aktywne promowanie swojej działalności agroturystyczne, a także za znajomość języków obcych.

– W tym roku gospodarstwa reprezentowały bardzo wysoki poziom podkreślała Mirosława Jaroszewicz-Łojewska, zastępca dyrektora Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. – Mają one swoje nazwy i specyfikę.

Kwatery te zostaną umieszczone w katalogu z najlepszymi gospodarstwami agroturystycznymi będą promowane na różnych targach.

To olbrzymie przedsięwzięcie

Zajazd Kasztelan Wiski powstał cztery lata temu.

– Zajmujemy się przede wszystkim organizacją imprez: wesel, konferencji, szkoleń – wylicza Ewa Kosińska, pełnomocnik właścicieli zajazdu Kasztelan Wiski.

Razem z pracownikami odbierała ona nagrodę .

– Kasztelan Wiski to olbrzymie przedsięwzięcie – stwierdziła Mirosława Jaroszewicz-Łojewska. – Ale mimo wszystko o charakterze rolniczym. Jego właściciele mają 20 hektarów ziemi.