Koniec promocji. Z aptek znikną leki za złotówkę.

Nową ustawą resort chce wprowadzić w aptekach sztywne marże na leki.

Obecnie obowiązuje tylko górna granica marży. Ministerstwo chce określić również granicę dolną. Powód? Zdaniem resortu, apteki nadmiernie stosują rabaty i promocje, sztucznie zwiększając popyt na leki.

W efekcie pacjenci po okazyjnych cenach masowo kupują lekarstwa na zapas, nawet wtedy gdy nie są im potrzebne.

Za tydzień ustawa ma trafić do konsultacji międzyresortowych. Ale już dziś dokument budzi kontrowersje. Najwięcej zastrzeżeń mają organizacje broniące praw pacjentów. Ich zdaniem, ceny leków znacznie wzrosną.

- Ten wzrost może wynieść nawet około 16 procent. Sytuacja pacjentów znacznie się pogorszy - powiedział dla serwisu tvp.info prezes Federacji Pacjentów Polskich Stanisław Maćkowiak.

O wprowadzenie rozwiązań proponowanych teraz przez Ministerstwo Zdrowia od lat zabiegały Naczelna Izba Aptekarska oraz niektóre firmy farmaceutyczne. Serwis tvp.info dotarł do projektu ustawy, za którym lobbował w resorcie Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

Projekt bardziej przypomina rozwiązania proponowane przez ministerstwo. Pod nim widnieje nazwisko Wojciecha Kuźmierkiewicza, wiceprezesa związku i dyrektora do spraw polityki przemysłowej koncernu Polpharma.

- W tym przypadku nie było żadnego nielegalnego lobbingu - zarzeka się Wojciech Kuźmierkiewicz.