Kongres Nam się udało. Pamiętajcie – zaczynamy w czwartek o godz. 10!

Na kongres zaprosiliśmy przede wszystkim bohaterów naszego cotygodniowego cyklu „Im się udało”. Jednak jest to impreza otwarta. Pisaliśmy w nim już prawie o dwustu firmach: usługowych, produkcyjnych, handlowych. Kto prowadzi niewielką firmę i chciałby spotkać podobnych biznesmenów, posłuchać rad fachowców od biznesu oraz zapromować się później w naszym cyklu – może się jeszcze zgłosić.

W naszym cyklu opisujemy przedsiębiorców, których biznes najczęściej wywodzi się z ich pasji i zainteresowań. – To świetne rozwiązanie – nie ma wątpliwości dr Anatoliusz Kopczuk, kanclerz Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania, w której auli spotkamy się w czwartek. – Prowadzenie takiej firmy daje i pieniądze, i satysfakcję, i przyjemność z pracy. Bo w prowadzeniu biznesu najważniejsze jest, by mieć odpowiednią do tego motywację. Równie dobrze może nią być chęć realizowania własnych ambicji, jak i niechęć do wykonywania poleceń szefa – uśmiecha się.

Zobacz także. Białystok. I Kongres „Nam się udało”. O biznesie w doborowym towarzystwie

Warto – tak, jak to robią bohaterowie naszego cyklu – inwestować w zdobywanie wiedzy i własny rozwój z myślą, że będziemy pracować nie dla kogoś, a na własny rachunek.

– Takie są trendy na rynku pracy: zakładamy firmy, a nie szukamy pracy na etat – przyznaje dr Anatoliusz Kopczuk.

Na naszym kongresie będą właśnie tacy zapaleńcy: którzy nie boją się mądrego ryzyka, którzy wierzą we własne siły i – co często przyznają – nie lubią mieć szefów. Dlatego pomyśleliśmy, że Kongres to też świetna okazja, by posłuchać, co specjaliści myślą o biznesowym sukcesie.

Nasze spotkanie to też okazja do zaprezentowania oferty innym przedsiębiorcom. Każdy z właścicieli firm, który weźmie udział w imprezie, dostanie wizytówkę w specjalnym dodatku poświęconym Kongresowi oraz na portalu regiofirma.pl. Uczestnicy naszego przedsięwzięcia otrzymają specjalne dyplomy do powieszenia w swoim biurze.