Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt z władzą

Krzysztof Jankowski [email protected] tel. 085 730 67 86
Dowiedziałam się, że na mojej działce wytyczono dziesięciometrową drogę. Po cichu
Dowiedziałam się, że na mojej działce wytyczono dziesięciometrową drogę. Po cichu fot. Krzysztof Jankowski
Komuna liczyła się bardziej ze zdaniem człowieka, niż dzisiejszy samorząd! - twierdzi bielszczanka Irena Sawko. I

Co tak oburzyło mieszkankę osiedla? - Dowiedziałam się, że na mojej działce wytyczono dziesięciometrową drogę. Po cichu. Napisałam więc protest, że zgadzam się na 5 metrów. Nie otrzymałam odpowiedzi - opowiada Irena Sawko.
Przyznaje jednak, że ostatecznie projektanci postanowili przeznaczyć z jej działki 8 metrów na drogę.

- Moje działki mają 28 metrów szerokości, a sąsiada 22. Drogę wytyczono tak, że wejdzie w moje działki na 8 metrów, a w jego tylko na 2. Jak mogę nie sądzić, że ktoś dba o sąsiada, a nie o mnie? - pyta.
Projektanci odpowiadają, że decyzja ta uzasadniona jest przepisami.
- One regulują, jakie muszą być odległości pomiędzy ulicami oraz jak daleko muszą być od siebie skrzyżowania drogi zbiorczej z ulicami osiedlowymi - mówi Jan Citko. - Nie ma innej możliwości lokalizacji tej drogi, a ta zaproponowana przez nas spełnia wszelkie wymogi formalne.

Centrum za rzeką

- Projekt uporządkuje teren na tym osiedlu - twierdzą jego twórcy. - A że znajdą się niezadowoleni? Zawsze komuś coś się nie będzie podobało.
Irena Sawko zgłosiła swoje wątpliwości na sesji Rady Miasta w ubiegłym tygodniu.
- To dobrze, że dowiedziałam się, że powstają jakieś plany. Część sąsiadów nawet o tym nie miała pojęcia - mówi. - Po cichu, za naszymi plecami, zadecydowano o losie naszej ziemi!

Budzący sprzeciw części mieszkańców plan zagospodarowania przestrzennego dotyczy terenów pomiędzy ulicami: Białowieską, Chmielną, Warzywną i Pogodną. W planach urzędu miasta przewidziano tam duże osiedla jednorodzinne i zabudowę usługową. Niemal drugie centrum miasta.

Urzędnicy tłumaczą, że postępowali zgodnie z przepisami.
- Ustawa nie przewiduje indywidualnego powiadamiania obywateli o przygotowywanych planach, ani negocjacji z właścicielami działek - mówi Kazimierz Prus, kierownik referatu gospodarki przestrzennej Urzędu Miasta w Bielsku Podlaskim. - Cała procedura została przeprowadzona zgodnie z prawem.

Kłamią w żywe oczy!

- Trzymaliśmy się, w miarę możliwości, dotychczasowego podziału geodezyjnego- zapewnia projektant Jan Citko. - Dopasowywaliśmy też planowany układ komunikacyjny do istniejącego już miejskiego. Cały czas braliśmy też jednak pod uwagę wnioski mieszkańców, w tym dwa wnioski państwa Sawko.
- Owszem, odpowiedzieli, ale na jeden wniosek. Kłamią w żywe oczy! - oburza się Irena Sawko.

Projektanci przyznają, że ich prace często powodują wątpliwości mieszkańców.
- Część działek już jest zabudowana, inne nie mogą stracić charakteru budowlanego. A między ludźmi zawsze będzie dochodzić do konfliktów - mówią.
Samorządowcy z kolei odwołują się do dobra społecznego.
- Gmina nie miała planu tego terenu i właściciele dokonywali podziałów rolnych. Tym bardziej teraz, dla celów publicznych, musimy tę sytuację naprawić - mówi wiceburmistrz Gołębiowski. - Zawsze w takich sytuacjach narusza się interesy osób prywatnych, ale nie możemy dopuszczać do powstawania kolejnych uliczek o szerokości 3 metrów, jak np. ul. Chopina. Potem mieszkańcy takich dróg mają jeszcze większe kłopoty i pretensje.

Odzkodowanie na pocieszenie

Po długiej dyskusji bielska rada miasta nie uwzględniła pretensji Ireny Sawko i przyjęła zaproponowany przez projektantów plan.
- Nie liczą się ze zdaniem szarego człowieka - komentowała zainteresowana.
Właściciele gruntów przekazanych na potrzeby infrastruktury miejskiej otrzymają jednak odszkodowania.

- Grunt przejmowany jest za tzw. "słusznym odszkodowaniem", którym może być wypłata finansowa, bądź przekazanie innej działki - mówi Jan Citko.
Nie zadowala to jednak pani Sawko.
- Owszem, otrzymam odszkodowanie od biednego ponoć miasta, ale wolałabym swoją działkę drożej sprzedać - wyjaśnia kobieta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny