Spotkanie z posłami miało miejsce na placu przed ratuszem w Koszalinie, obok restauracji Mozaika. Przyszło sporo osób, większość młodzieży, ale nie tylko koszalinianie, także mieszkańcy Białogardu i Sławna.
Wicemarszałek Krzysztof Bosak, który rozpoczął spotkanie, podziękował za tłumne przybycie, przyznał, że Koszalin jest pierwszym z wielu miast, które odwiedzą w tej europarlamentarnej kampanii, wierzą, że tym razem do Brukseli trafi wielu ich posłów.
- Potrzebujemy ludzi mówiących prawdę, którzy są w stanie przeciwstawić się skostniałym politykom europejskim. Oni traktują europarlament jak dobrą emeryturę, czas więc na zmianę - apelował.
Sławomir Mentzen, który wystąpił zaraz po Bosaku, wzywał do usunięcia „lewicowych demagogów” z UE, bo inaczej grozi nam powrót biedy. Twierdził, że Unia Europejska cały czas traci dystans do Stanów Zjednoczonych, Chin i dziś jest już w światowym ogonie, jeśli chodzi o rozwój. Rzucił też sporo inwektyw wobec Niemiec, m.in. to, że w latach 40. ubiegłego wieku zakazywali wjazdu do stolicy i teraz znowu chcą to nam zrobić.
Spotkanie trwało około godziny, przerywał je deszcz, później posłowie Konfederacji pojechali na spotkanie do Szczecina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?