Kumunikacja miejska ma tylko dwa punkty, gdzie przedłużysz ulgę

Klub Forum Młodych PiS w Białymstoku dołącza się do grona osób poirytowanych sytuacją z przedłużaniem ulg w komunikacji miejskiej."Z wielkim zaniepokojeniem przyglądamy się rosnącym przy punktach Białostockiej Komunikacji Miejskiej kolejkom, w których stoją osoby pragnące przedłużenia ulgi uczniowskiej lub studenckiej. Podobna sytuacja miała miejsce już w roku ubiegłym. Wówczas zapewniano nas, że jest to problem jednorazowy, wynikający głównie z tego, że prócz osób chcących przedłużyć ulgę, w kolejce czekają również osoby pragnące odebrać swoją kartę miejską.Na nasze pytanie o to, dlaczego w blisko trzystu-tysięcznym mieście wojewódzkim znajdują się zaledwie dwa tego typu punkty, odpowiadano, że nie ma potrzeby, aby było ich więcej.Dzisiaj, niecały rok, od tamtych wydarzeń, sytuacja się powtarza, a problem narasta. Ponownie białostoczanie muszą spędzać dużą część dnia, oczekując w gigantycznych kolejkach.Pragniemy zapytać dyrektora Prokopa i oraz innych, odpowiedzialnych za powyższy stan rzeczy urzędników: czy nie można było takiej sytuacji uniknąć? Dlaczego Zarząd BKM nie uczy się na błędach? Czy nie można było wyjść na przeciw oczekiwaniom pasażerów Białostockiej Komunikacji Miejskiej i otworzyć więcej punktów, służących przedłużeniu ulgi?Liczymy na szybką odpowiedź i zdecydowane działania, mające na celu poprawę sytuacji."