Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja miejska. Bogusław Prokop zostaje. Zastępca odszedł

Tomasz Mikulicz
Bogusław Prokop to dyrektor Białostockiej Komunikacji Miejskiej
Bogusław Prokop to dyrektor Białostockiej Komunikacji Miejskiej Andrzej Zgiet
Magistrat prostuje doniesienia o tym jakoby pracę miał stracić szef BKM Bogusław Prokop. Z urzędu odszedł jedynie jego zastępca.

Z pracą w Białostockiej Komunikacji Miejskiej pożegnał się Jarosław Wyszkowski. Był zastępca dyrektora.

- Znalazł inną pracę - mówi Urszula Boublej, rzeczniczka prezydenta.

Jednocześnie wyjaśnia, że o stanowisko nie musi się martwić dyrektor BKM Bogusław Prokop. O tym, że prezydent chce się z nim pożegnać donosił jeden z portali.

- To nieprawda - mówi Boublej.

Nie jest tajemnicą, że praca BKM jest szeroko komentowana. Na naszych łamach Czytelniczy narzekają chociażby na przysłowiowe już „białostockie stada autobusów”, czyli sytuację w której kilka linii na znacznym odcinku trasy jedzie w to samo miejsce. Pasażerowie skarżą się też, że rozkłady są tak ustawiane, że trzeba często się przesiadać. Zmusza to podróżnych do kupna większej liczby biletów.

- Nie powinno tak być - uważa Tomasz Madras z PiS, przewodniczący komisji budżetu i finansów.

Jest autorem wielu interpelacji do władz miasta dotyczących pracy BKM. Jedna przyniosła nawet skutek. W 2014 roku radny postulował wprowadzenie biletu 30-dniowego (który można kupić np. od 13 stycznia do 13 lutego, a nie wyłącznie od pierwszego do pierwszego). Miasto wprowadziło takie rozwiązanie.

Białystok wprowadził nowy bilet: 30-dniowy

- Bilet jest jednak droższy o 4 zł od normalnego miesięcznego na wszystkie linie. A cena powinna być taka sama. Mam też wrażenie, że władze w dostateczny sposób nie informują mieszkańców o tym, że taki bilet jest w ogóle w ofercie - podkreśla Tomasz Madras.

Ma też pretensje, że BKM nie chce wprowadzić biletu aglomeracyjnego, na którym pasażer mógłby przesiadać się między autobusami i pociągami.

- Jednak najbardziej dyskusyjny było jeszcze do niedawna klikanie w autobusach. Obowiązek ten został na szczęście zniesiony, ale wspomnienie jego bezsensowności zostało - mówi Tomasz Madras.

BKM wprowadziło kary za nieklikanie: Od czerwca 2012 roku BKM karał pasażerów

Nie chce jednak atakować personalnie dyrektora Bogusława Prokopa.

- Bo nie wiadomo, czy nietrafione decyzje są jego autorstwa czy może prezydenta - mówi radny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny