Komunalny Zakład Komunikacyjny ponownie wystawia na sprzedaż teren swojej zajezdni przy ul. Jurowieckiej w Białymstoku

Cena wywoławcza wynosi 48,5 mln złotych za 1,559 ha terenu - czytamy w ogłoszeniu o przetargu. To oznacza, że potencjalny nabywa będzie musiał zapłacić za metr kwadratowy co najmniej 3111 zł.

To tyle samo, co w ogłoszeniu o pierwszym przetargu. Był planowany na 7 marca, ale został niespodziewanie odwołany dwa tygodnie przed terminem. O powody zapytał w interpelacji do prezydenta radny Henryk Dębowski. Ale nie tylko. Chciał wiedzieć, czy i jakie postępowania odszkodowawcze były prowadzone odnośnie terenu zajezdni?. Czy w ostatnim czasie wpłynęły do urzędu miejskiego pisma od spadkobierców domagających się zwrotu terenu, czy zapłaty odszkodowania?.

- I jeśli z jakiegoś powodu nie doszłoby do sprzedaży terenu, to czy spółka ma zabezpieczone środki na II etap budowy zajezdni KZK - interpelował szef klubu PiS.

Powstaje ona na Zaciszu, w rejonie ulicy Pomocnej i Kazimierza Wielkiego. Władze spółki wielokrotnie informowały, że właśnie pieniądze ze sprzedaży terenów na os. Sienkiewicza mają pozwolić na dokończenie budowy nowej bazy transportowej. Powstaną stanowiska naprawcze, diagnostyczne, pomieszczenia biurowe, stacja paliw oraz zaplecze socjalne. Z kolei w pierwszym etapie, którego budowa trwa w tej chwili, przygotowany miał być plac parkingowy, stanowiska pod ładowanie autobusów elektrycznych i stacja trafo.

- Źródłem finansowani mają być środki własne spółki i zewnętrzne. Założenia pozostają aktualne - informuje sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Dodaje, że odnośnie postępowań o zwrot nieruchomości, jak i wypłatę odszkodowań, to były one prowadzone i zostały zakończone. Tyle że z taką interpretacją miasta nie zgadza się Józef Racewicz. Od lat stara się o zadośćuczynienie za wywłaszczenie w latach 50. i 60. działek przejętych pod budowę zajezdni przy Jurowieckiej. To w sumie 1/3 terenu zajezdni.

- Nie jest prawdą, że odszkodowanie zostało wypłacone. Gdy zobaczyliśmy, że została przez ówczesne władze miasta ustalone na 1/10 wartości, to odmówiliśmy jego przyjęcia - podkreśla pan Józef.

Dodaje, że jest w posiadaniu pisma z Ministerstwa Funduszy i Technologii, o uzupełnienie informacji spadkowych.

- W związku z prowadzonym postępowaniem - mówi pan Józef. - Czyli postępowanie się toczy.

Po odwołaniu pierwszego przetargu apelował zarówno do prezydenta, jak i władz spółki o zaniechanie dalszych kroków zmierzających do sprzedaży zajezdni.

Okazuje się, że powodem odwołania marcowej licytacji były uchybienia formalne.

- Z uwagi na wagę transakcji zarząd KZK jest zobowiązany dołożyć staranności, aby została przeprowadzona właściwie - wyjaśnia sekretarz miasta. - Postanowiono usunąć zaistniałe uchybienia, co wymagało unieważnienia przetargu.

Teraz władze spółki ogłosiły go ponownie. Chodzi o nieruchomość położoną w rejonie ulic: Jurowieckiej, Nowogródzkiej i Poleskiej, na obrzeżu strefy śródmiejskiej. Sąsiedztwo stanowią tereny o dominującej zabudowie mieszkaniowej oraz mieszkaniowo-usługowej. Po drugiej stronie ul. Jurowieckiej, która kilka lat temu została przebudowana, zrealizowany został kompleks zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, tzw. Apartamenty Jagiellońskie.

Teren zajezdni jest zabudowany dziewięcioma budynkami z 1990 roku, wykorzystywanymi jako elementy bazy komunikacji miejskiej. W tym:

• budynek socjalny o powierzchni zabudowy 517 m2,
• budynek biurowy o pow. zabudowy 323 m2,
• budynek portierni o pow. zabudowy 73 m2,
• zespół hal naprawczych wraz z magazynem o pow. zabudowy 3440 m2
• budynek diagnostyki z magazynem o pow. zabudowy 449 m2

.

Jeśli chodzi o utwardzenie terenu to składają się na niego płyty żelbetowe, trylinka, płytki betonowe. W sumie powierzchnia zajezdni ma 1,559 hektara.

Zgodnie z uchwalonym w ubiegłym roku przez radnych planem zagospodarowania przestrzennego w centralnym miejscu działki jej nabywca będzie mógł postawić wolnostojące budynki o wysokości maksymalnie 35 metrów. Wzdłuż ul. Jurowieckiej nie przekroczą 18 metrów, a od Nowogródzkiej - 21 metrów. Ponadto dopuszczono lokalizację obiektu handlowego o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2 w pierwszej (parterze) i drugiej kondygnacji nadziemnej.

Czy znajdzie się chętny przekonamy się 12 czerwca. Na ten dzień spółka ogłosiła termin wpłacenia wadium w wysokości 4,85 mln zł. Sam przetarg zaplanowano na 15 czerwca.