Z czego mam płacić ten nowy czynsz? - pyta Barbara Zwierzyńska, lokatorka mieszkania komunalnego. - Pracy nie ma, dwoje dzieci na utrzymaniu. Złożyłam pozew, bo co innego pozostaje?
Kilkadziesiąt pozwów - jedna sprawa
Poniedziałek, godzina 13. Przed wejściem do sądu rejonowego przy Mickiewicza stoi spora grupa. Z jednakowymi drukami w ręku. To lokatorzy komunalni z pozwami przeciwko Zarządowi Mienia Komunalnego, czyli gminie. Powód? Zbyt wysoki czynsz.
Po paru minutach pada komenda: Idziemy! Kilkadziesiąt osób staje grzecznie przed okienkiem biura podawczego. Każdy po kolei składa swój pozew.
I narzeka na nowy, wyższy od lipca czynsz. W niektórych przypadkach poszedł w górę nawet o 160 procent.
- Jestem bezrobotna, utrzymuję się z zasiłku rodzinnego i tego, co mi rodzina pomoże - opowiada Danuta Stec. - A tu idzie pierwszy września, dzieci są bez podręczników i nie wiadomo, skąd na nie wziąć.
Przed podwyżką jej opłaty za mieszkanie wynosiły 516 zł, teraz prawie 900 zł. I dlatego pani Danuta nie płaci wcale. - Bo mnie nie stać. I niestety, będzie eksmisja - liczy się z najgorszym.
Płacą po staremu
Dlaczego lokatorzy poszli do sądu? Bo uważają, że to wyzysk, że podwyżka jest zbyt drastyczna i nieuzasadniona. - Nie wiemy, czy wynosi rzeczywiście trzy procent wartości odtworzeniowej - mówi Zbigniew Górski, stojący na czele zbuntowanych lokatorów. - Poza tym miasto nie uzasadniło tej horrendalnej podwyżki, ograniczając się tylko do podania nowych stawek.
Ludzie podkreślają też, że nie dostali wypowiedzeń dotychczasowych stawek za mieszkanie.
I część lokatorów płaci dotychczasowy czynsz. - Za lipiec zapłaciłam starą stawkę - przyznaje Małgorzata Malinowska. - Pracuję tylko ja, a na utrzymaniu są cztery osoby. Skąd mam wziąć?
Ludzi nie pociesza fakt, że miasto wprowadziło dla najbiedniejszych ulgi od 25 do 55 procent.
Miasto: Wszystko lege artis
Władze miasta spokojnie czekają na rozstrzygnięcie sądu. Pozwów jeszcze nie widziały.
- Wszystko w sprawie podwyżki zostało zrobione lege artis (zgodnie z prawem - przyp. red.) - podkreśla prezydent Tadeusz Truskolaski. - Uchwała została podjęta dużo wcześniej i nie widzę podstaw do tego, by sąd przyznał lokatorom rację. Ale w państwie prawa każdy obywatel ma prawo korzystać z drogi sądowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?