Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompleksy karmione rozgłosem

Jarosław Jabłoński
Jarosław Jabłoński
Jarosław Jabłoński Wojciech Wojtkielewicz
Spektakl „Biała siła, czarna pamięć” na podstawie książki Marcina Kąckiego budził kontrowersje od początku.

Spektakl „Biała siła, czarna pamięć” na podstawie książki Marcina Kąckiego zanim jeszcze rozpoczął sceniczne życie na deskach naszego Teatru Dramatycznego, stał się reklamą jednego słowa: „prowokacja”, słowa, które zastąpiło wszystko: rzeczową dyskusję, rzeczowy protest, ocenę spektaklu, dorobku pani dyrektor i postawy urzędników wobec niewygodnej dla miasta tematyki.

Kontrowersją stała się teza, że Białystok jest nietolerancyjny. Ani to prawda, ani fałsz. Miasto, jak każde inne, jest obrazem przekroju społeczeństwa: od skrajności do skrajności. Ale to miasto jest niczym zombie - niby żyje, choć ten komfort bezpiecznej egzystencji usypia.

To znaleźliśmy sobie protezę intelektualnej pobudki - prowokację, która ruszyła na salony. I mogłaby nam służyć, gdyby była przyczynkiem do zwrócenia uwagi na trudne społeczne problemy, budować pomost wzajemnego zrozumienia odmiennych poglądów, wyrwania się ze stereotypowego postrzegania rzeczywistości. Ale nie, tym rodzajem prowokacji pogardzamy.

Hołubimy za to prowokację, która daje rozgłos. Przewrotnie, bynajmniej nie twórcom spektaklu, ale wszystkim tym, dla których słowo to jest jedynym argumentem na „nie” w dyskusji nad sensownością wystawienia kontrowersyjnego spektaklu. Bo czym mieszkańcy będą zainteresowani bardziej? Protestami czy sztuką? I raczej mamy problem z tym, jak zainteresować mieszkańców kulturą. A tu nagle wszystkim słów brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny